Marzec, co z deszczem chadza, ...
Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza.
Czas spędzony wśród natury jest niczym powrót do naszej prawdziwej esencji. To przypomnienie o naszych korzeniach, które są głęboko związane z Ziemią, ale też o tym, jak bardzo potrzebujemy ciszy, spokoju i kontaktu z niezakłóconym światem na zewnątrz.
Natura! Jesteśmy otoczeni nią i zanurzeni w niej. Nie jesteśmy w stanie opuścić jej ani na moment. Nie tylko nas ona ożywia, ale również na nas wpływa. Natura kształtuje nas i cały nasz świat.
Suchy kwiecień, mokry maj,będzie żyto jako gaj.
Jeśli w pierwszy dzień po Narodzeniu dopiekało, będzie zima długo białą.
Natura to najdoskonalsza artystka, której nigdy nie jest szkoda farb, zawsze posypując ziemię kwiatami i liśćmi, pokrywając jej podobizny w nieskończonej różnorodności.
Bez datku łaska, jak rzeka bez wody.
Mężczyzna i kobieta są najbardziej zajadłymi drapieżnikami na Ziemi. Czujemy pokrewieństwo z sokołem, jego urodą i szybkością. Czapla
i gęś dane zostały sokołowi przez bogów
jako prawowita zdobycz. W ten sam sposób człowiekowi dane zostało zwierzchnictwo nad wszystkimi innymi stworzeniami świata.
Jakże ważne jest dla nas, żebyśmy rozumieli język przyrody, by natura była dla nas czymś innym niż martwym słownikiem. W naturze jest człowiek; musi ona żyć dla naszej duszy; musi ona być nieskończoną objawieniem dla nas. Musimy nauczyć się w niej rozumieć ducha.
Cóż jest przyjemniejszego od odwiedzin w nowym krajobrazie? Czy jest coś więcej godnego podziwu od natury? -Robert Burns
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.