Na bezrybiu i rak ryba.
Na bezrybiu i rak ryba.
Zwierzęta są tak miłymi przyjaciółmi! O nic nie pytają i niczego nie krytykują.
Po styczniu jasnym i białym w lecie będą upały.
Na wilka okrzyk, a niedźwiedź pszczoły drze.
Góry są stałymi punktami w świecie, który zawsze się zmienia; są tym, co zostaje, kiedy wszystko inne przemija. Upływają lata, dziesięciolecia, a one wciąż są tymi samymi, zapewniają nam stałość, poczucie niezmienności i ciągłości w świecie, który z dnia na dzień coraz bardziej gubi swoje kierunki.
Każda chwila naszej egzystencji jest jak jakiś kwiat, który rośnie w nas, a natura zapewnia, że każdy z tych kwiatów ma swoją porę, czas i moment do rozkwitnięcia. Nie można zmusić kwiatu do pęknięcia, mało tego, nie można go nawet przekonać.
Nie które słowa są jak naboje.
Nawet jeśli nie trafią w cel to zostawiają rany... A jak już trafią to moga zabić...
Błoto stwarza czasem pozory głębi.
Sierpień pogodny jest dla winogron wygodny.
Badania w dziedzinie medycyny dokonały tak olbrzymiego postępu, że dziś - praktycznie biorąc - nikt już nie jest zdrowy.
Wiosna panna, lato matka,jesień wdowa, zima macocha.