Na bezrybiu i rak ryba.
Na bezrybiu i rak ryba.
Naturę możemy ujarzmić tylko w ten sposób, że się podporządkujemy jej prawom.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Kwiat, który się otwiera nie czyni przy tym hałasu.
Bądźmy ludźmi choćby tak długo, póki nauka nie odkryje, że jesteśmy czym innym.
Od Wniebowzięcia miej w stodole połowę żęcia.
Natura nie biegnie. Wtedy kiedy my spieszymy się, ona stoi nieruchomo. Ona nie zna pory roku. Każda kwiatka zna tylko jedną porę, porę swojego kwitnienia. Każda pora to dla niej wieczność.
Czasem między ostem i pokrzywami lilia rośnie.
Ludzkość jest drzewem, a ludzie są liśćmi. Drzewo trwa i rośnie, chociaż liście opadają.
Góry są tym miejscem na Ziemi, gdzie niebo jest najbliżej, gdzie człowiek odczuwa niewypowiedziany zachwyt i święty respekt, a jednocześnie ma poczucie swego maleństwa i przemijalności.
Najbliższe moiemu sercu są widoki, które nieustannie każdego roku mam przed oczami, tajne drzewa, nieznane gaje. Kocham tę ziemię oraz obmywaną przez morze ojczyznę. Zakochaj się ty w niej, mój synu, gdyż tylko miłość daje człowiekowi prawdziwe bogactwo.