Cieszymy się, że jesteśmy na ...

 Czerwiec po deszczowym maju, często dżdżysty w naszym kraju.

 Ludzie są jak kwiaty: stworzeni do tego, aby się rozwijać.

 Małe źródła tworzą wielkie rzeki.

 Gdy w Wielki Piątek rosa, na łące nie chwyci się kosa.

 Każde drzewo, każdy kęs ziemi, każdy kamień, każdy strumień musi być dla nas św. Nie tylko z powodu jego piękna, ale dlatego, że jest częścią wielkiego organizmu, do którego przynależymy.

 Cała harmonia tego świata składa się z elementów sprzecznych.

 Natura jest nieustannie pełna pragnień i potrzeb, które kiedy nie są zaspokojone, przekształcają się w ból. To ona uczy nas szacunku do życia, cierpliwości i wytrzymałości. Wszystko co posiadamy, pochodzi od niej. Daje nam powietrze, które oddychamy, wodę, która nas odżywia, i ziemię, na której stąpamy.

 Mężczyźnie, lepiej wiecznym być myśliwym
niż raz jeleniem.

 Desperado, konia – który, jak sądziłem, wygra derby
i sprawi, że będę sławny nie tylko jako gangster – kupiłem, gdy był jeszcze źrebakiem. Nie uczono go, jak się ścigać, ale już potrafił fruwać po trawie. Miał dobry instynkt. Nie lubił innych koni. Nie chcesz towarzyskiego konia. Takie pozostają w peletonie. Chcesz konia, który lubi biec na czele, przed wszystkimi innymi. Desperado był zabójcą. Nazwałem go Desperado, bo w jego oczach widziałem samego siebie.

 Gdzie bocian na gnieździe siedzi, tam piorun nie uderzy.