Jesteśmy jak ślimaki przylepione, każdy, ...
Jesteśmy jak ślimaki przylepione, każdy, do swojego liścia.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.
Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.
Jeżeli kochać można coś na tym świecie, to tylko ciszę, księżyca blask i przyrodę. Ja, ten cichy, watły i skromny duch natury, kocham wszystko, co ziemia matka rodzi każdego ranka, co słońce ojciec przyświeca, co wieczorny wespół z księżycem bieg, w pogodzie i niepogodzie, w żywocie i śmierci, zawsze jest miłe i drogie
Dziwny jest niedźwiedzi ród, że tak bardzo lubi miód.
Dopiero w związku z wszechświata ogromem
Człowiek granice istnienia rozszerza;
Na mocy swego z naturą przymierza
Już się nie czuje bezsilnym atomem…
Wydaje się, że nie udała się naturzepróba ukształtowania na ziemi stworzenia myślącego.
W lutym wody wiele, w lecie głodne i cielę.
Najpiękniejsze krajobrazy to te, które mamy w duszy, kiedy otwieramy oczy na świat. Naturę tłumaczy się sercem, mówi do nas wszystkimi językami, ale tylko serce ją rozumie.
Kiedy człowiek zabije tygrysa, nazywa to sportem, ale jeśli tygrys zabija człowieka, nazywa się to okrucieństwem.
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.