Zajmować się biologią oznacza podglądać ...
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Przy wonnym kwiecie rośnie i pokrzywa.
To kreatywność sprawia, że przemieniamy się albo w bogów, albo w diabły.
Pełnia czerwcowa? burza gotowa.
Trzeba długo patrzeć na drzewa, na trawę, na kamienie. Długo patrzeć na twarze ludzkie. Wtedy powoli z otchłani wyłania się to, co w nich najpiękniejsze. Ale uroda ta chyla się ku ucieczce - trzeba ją pochwycić.
Z czystego źródła, czyste rzeki płyną.
Jeżeli kochać można coś na tym świecie, to tylko ciszę, księżyca blask i przyrodę. Ja, ten cichy, watły i skromny duch natury, kocham wszystko, co ziemia matka rodzi każdego ranka, co słońce ojciec przyświeca, co wieczorny wespół z księżycem bieg, w pogodzie i niepogodzie, w żywocie i śmierci, zawsze jest miłe i drogie
Bądźmy ludźmi choćby tak długo, póki nauka nie odkryje, że jesteśmy czym innym.
Natura nie spieszy się, a jednak wszystko jest dokonane. Czy my nie możemy do niej nawiązać, nauczyć się od niej cierpliwości i docenić rytm, jaki nam proponuje?
Kwitną drzewa w listopadzie - zima aż do maja będzie.
Każda sowa głupia w dzień.