Zajmować się biologią oznacza podglądać ...
Zajmować się biologią oznacza podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Gdy październik ze śniegiem przybieży, na wiosnę długo śnieg po polach leży.
Podobno nikt nie może na długo patrzeć w ognisko ani w kroplującą wodę. Ja poszerzyłbym ten zakaz na całą przyrodę. Czuje do niej niezdrową, obsesyjną czułość. Szkodzi mi. Absorbuję ją cały, nałogowo.
Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci.
Natura nie ma pośpiechu, a jednak wszystko jest dokonane. Drzewa rosną bez pośpiechu, rzeki płyną bez pośpiechu, a jednak docierają do swojego celu. Natura uczy nas cierpliwości i pokazuje, że wszystko ma swój czas.
Gdy świnie przeklinają się nawzajem, mówią może: ty człowieku!
Przyroda sama w sobie jest doskonała inspiracją. Wystarczy usiąść z nią twarzą w twarz, aby zrozumieć, jak ona działa, jak ja idzie, jak rośnie, jak się rozmnaża. Każda chwila, każda minuta, każda sekunda tak staje się nauką, która pokazuje nam, jak należy żyć, jak postępować, jak oddychać.
Natura nie ma prędkości, nie ma pośpiechu. A jednak wszystko jest wykonane. Cokolwiek robi natura, robi całkowicie. Może być to powolne, ale jest doskonałe. Zawsze.
Natura to jeden z najpiękniejszych darów, które otrzymaliśmy. Jest to pięknem, które nigdy nie zanika, z roku na rok, z dnia na dzień. Nieważne, jak wiele razy patrzymy na wszyscy mają coś do zaoferowania, od najdrobniejszego kwiatka po najpotężniejszą górę.
Nature to cud, który nie przestaje nas zadziwiać i fascynować. Jej piękno, różnorodność i harmonia są nieustannym źródłem inspiracji. To, co w niej najpiękniejsze, nie jest zasługą człowieka – to jest tylko odbicie niepojętej mocy, która ją tworzy.
Gdy się grzmot w lipcu od południa poda, drzewom się znaczy szwank i nieuroda.