Dla myszy kot jest lwem.
Dla myszy kot jest lwem.
Nigdy nie przestaje być zdumiony naturą, której majestat jest nie do opisania. Zawsze stawia mnie w stan fascynacji, zdecydowanie nieporównywalny z tym, co stworzył człowiek. Natura jest najwspanialszym artystą, jaki kiedykolwiek był i nigdy nie przestaje tworzyć i zaskakiwać swoim pięknem.
Gdy człowiek wspina się na jakiś szczyt, to nagle, będąc tuż pod nim, zaczyna wyraźniej widzieć inne szczyty, które go otaczają. Te znacznie wyższe. Z dołu ich w ogóle nie widać lub są bardzo niewyraźne. Tam u góry są wyraziste i tym, że są wyraźne, denerwują.
I samą tylko swoją obecnością odbierają całą radość wchodzenia na ten swój obecny.
I będąc już na wierzchołku swojego,
zamiast poczuć spełnienie, czuje się
tęsknotę za tymi wyższymi.
Gdy na Zmartwychwstanie dżdżysto i chłody, do Zielonych Świątek więcej deszczu niż pogody.
Sierpień pogodny jest dla winogron wygodny.
Nadzieję mi dał tylko powiew wiatru, który w cichą noc przetoczył mi się między palcami. Był uczciwy, przyniósł zapach deszczu i lasu, pokazał mi też, jak najprościej przychylnić się do życia, bo natura jest zawsze, bez względu na pory roku, świeża, kąpielowa.
Natura tchnie życiem, udziela tajemniczej mocy, kreuje piękność, jest zakonem uniwersalnym. To medycyna dla wykończonego ducha, lekcja dająca uczucie spokoju dla zmęczonych serc.
Flowers are as common in the country as people are in Londonprzyroda jest tak pospolita na wsi, jak ludzie w mieście.
Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci.
Nikt nie może przeskoczyć swego cienia, poza tym cieniem jest Natura. To Ona jest zwierciadłem naszej duszy. To Ona uczy nas jak powinniśmy żyć, jak powinniśmy kochać. Ona jest nieodłącznym elementem naszej egzystencji.
Gdy na Narodzenie płuta, dość się w zimie nadrzesz buta.