
''-Why climb Mount Everest? - Because it's there.''
''-Why climb Mount Everest?
- Because it's there.''
Każdy krok po lasach, kopalniach, polach, wzrośnieciu piękna, zastrzykuje nam nowej energii. Nature nas otacza jak łono oceanu, zalewamy jej pięknem. Co na świecie istnieje, jest zawsze. Ten, kto nie zna natury nie wie nic, nie zna siebie.
Publiczność oklaskuje sztuczne ognie ale nigdy wschód słońca.
Gdziekolwiek idziemy, nie ważne gdzie jesteśmy, natura zawsze dostarcza nam najpiękniejszych widoków, pokazując swoje majestatyczne piękno i nieskończoną wielkość. Możemy tylko podziwiać i usiłować zrozumieć jej tajemnice.
Natura jest księgą napisaną językiem matematyki, z której każdy kształt, każdy dżwięk, każdy pokręcony zawiły kształt, każda plama światła i cienia to litera z której składa się nieskończone słowo, które opowiada o tym co na dnie, co na szczycie, co za niewidzialnym horyzontem.
Przyzwyczajenie nigdy nie zwycięży natury.
Natura jest nie tylko wszystkim, co nas otacza, ale także jest w nas samych. Nie jesteśmy od niej odseparowani, lecz jesteśmy jej częścią. Natura jest w naszych sercach i naszych polskich duchach.
Nieważne, gdzie jesteś - na wsi, w lesie lub na przestrzeni rozlewiskowej - jesteś częścią natury. Nigdy nie zapominaj, że wszystko, czego doświadczasz, jest królewskim skarbem z powitaniami od ziemi.
Ludzie mają tendencję do zapominania, że Naturę da się cenić nie tylko dla użyteczności, ale również dla wielkości serca, dla wyższych celów ducha, do bezinteresownego ducha nauki, miłości do piękna, do poezji, do podziwu i miłości do samej Natury.
"Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie - na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka, to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że z głupoty, lenistwa, czy tchórzostwa - nie poszło się drogami, którymi chciało się iść".
Gdy w Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.