Jakie to smutne że musimy cierpieć przez coś na co ...
Jakie to smutne że musimy cierpieć przez coś na co nie mamy wpływu. I mimo że chciałoby się inaczej, nie jesteśmy w stanie nic zrobić. To tak jak płynąć w miejscu podczas, gdy goni Cię rekin.
Góry, rzeki, niekończące się niebo, drzewa zmieniające płaszcze - to wszystko jest naszym domem. Odnajdujemy w tym źródło energii, cel i piękno.
Kwiat, który się otwiera nie czyni przy tym hałasu.
Każdy, kto spędził choćby chwilę w naturze, zdaje sobie sprawę, jak niewiele potrzebne jest do szczęścia. Czyste powietrze, zielone drzewa, spokój i cisza. To jest prawdziwe bogactwo, które niestety częściej zauważamy dopiero wtedy, gdy zaczyna nam ubywać.
Luty, gdy wiatrów i mrozów nie daje, sprowadzi rok słotny i nieurodzaje.
Były sobie świnki trzy,świnki trzy, świnki trzy,I był sobie wilkokrutnie zły, okrutnie zły.
Vox clamantis in desertogłos wołającego na pustyni.
Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron roślin nie pościna.
Każde drzewo, każdy fragment roślinności stanowi dla mnie otwartą księgę, w której czytam z zachwytem. Natura jest dla mnie niemym, ale jakże wymownym językiem, którym mówi do mnie Bóg.
Bóg ukryty staje się poznawalny i bliski dla stworzeń, które są Jego odbiciem.
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.