
"Miłość. Przepełniała go i sprawiała, że chciał zniszczyć ten pierdolony ...
"Miłość. Przepełniała go i sprawiała, że chciał zniszczyć ten pierdolony świat i wszystkich tych, którzy stworzyli jego, Griszę, cudowne dziecko Sołncewa..."
Jeszcze nie wywarłes na niej żadnych szkód kwiecień i maj; ale przychodzi lipiec: kto cie pozna! zniszczona, spalona, pięknej zieleni, kwiatów, gaju, trawy, rzek brak!
W nowoczesnych oborach podwiesza się krowy na pasach, tuż nad podłogą, aby
nie traciły energii na stanie. Mają się skupić tylko na dawaniu mleka. Przez całe życie nie widzą nieba nad sobą, ani pola, ani lasu. Tylko beton. Kurom obcina się dzioby, żeby się nie raniły stłoczone w klatkach. Ja nie jem mięsa od ćwierć wieku. Okrutnie traktujemy braci mniejszych, a przecież gdy popatrzy
się w oczy małpy, widzi się człowieka.
Nasza przemiana to tylko chwila w ewolucji.
Kwiaty są wysłańcami Boga z innego, doskonałego świata.
Czymże jest nazwa? To, co zowiem różą,Pod inną nazwą równie by pachniało.
Jestem tak uzależniony, że muszę zaciągać się tym codziennie - powietrze
Gdzie bocian, tam pokój.
Kometa wróży wojnę.
Nie żyje się na tym świecie tylko dlatego, aby być szczęśliwym. Nie! Właściwie nie można być szczęśliwym, jeśli się nie kocha przyrody, nie czuje się bliskości z nią! Bo, co to właściwie jest? Czemu jest człowiekowi potrzebne szczęście?
Bitemu psu dosyć kij pokazać.
W marcu, gdy są grzmoty,urośnie zboże ponad płoty.