Podziwiam niebo, które widzę, ale jeszcze bardziej podziwiam niebo, którego nie widzę. To prawda, że natura jest cudem, które możemy dotknąć.
W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży,a najpierwsza Małgorzata, sierp w zboże założy.
Natura nie ma ani kontroli, ani celu, a to, co do tej pory osiągnęła, to tylko efekt prób i błędów.
Liść na drzewie mocno trzyma, nie tak prędko będzie zima.
Dzięciołowi własny nos nie przeszkadza.
Natura jest templum wspaniałych drzew. Jej zieleń to nasza święta ostroga, ku tej sióstce duch nam wciąż dąży, nie zna przeszkód, nie zna granic, nie zna trwogi.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest dom. Nauczyliśmy się, że nie możemy żywić siebie na koszt ziemi, to jest to samo co ukradzenie dzieciom. I widzimy, że co kiedykolwiek krzywdzi ziemię, krzywdzi także ludzi. Wiemy, że ziemia nie należy do nas, my należymy do ziemi.
W prawdziwej nauce, nic nigdy nie jest kompletnie prawidłowe, a wszystko jest częścią procesu eumerycznego. Natomiast niezależnie od tego, ile badań przeprowadzimy, nigdy nie będziemy mogli w pełni zrozumieć natury.
Natura nie jest miejscem do odwiedzenia. To jest nasz dom. Uczcie dzieci, że ziemia nie jest dziedzictwem od naszych przodków, ale pożyczką od naszych dzieci. Musimy chodzić po niej delikatnie, z szacunkiem i miłością.
Lasy, które najbardziej doceniamy, to te, które nam ocalały. To tam, jesteśmy blisko natury, jej rytmu, harmonii i wiecznej życiowej energii. To dom, który daje nam powietrze, które oddychamy.
