Po deszczu pogoda, a po kłótni zgoda.
W naturze nic nie ginie... Gdziekolwiek skierujesz oczy, wszędzie spotkasz radość. Z otchłani ziemi, w formie roślin, wznosi się ku niebu. Zdziwiwszy się, zobaczysz, jak w niewidzialnym powietrzu, ptaki latają blisko ciebie.
Autor powinien być w swoim dziele jak Bóg we wszechświecie: obecny we wszystkich jego częściach, ale w żadnej w sposób widzialny.
Ludzie zatruwają. Zwierzęta i rośliny uzdrawiają.
Góry są tym miejscem na Ziemi, gdzie niebo jest najbliżej, gdzie człowiek odczuwa niewypowiedziany zachwyt i święty respekt, a jednocześnie ma poczucie swego maleństwa i przemijalności.
Drzewo nie smagane wichrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe.
W pierwszym tygodniu sierpnia pogoda stała,będzie zima długo biała.
W połowie listopada deszcz,tęgi mróz w styczniu zapowiada.
Nasza planeta nie potrzebuje większej liczby 'udanych ludzi'. Na czele światowej listy życzeń powinni znaleźć się 'uzdrowiciele', 'opiekunowie', 'pisarze historii', 'obfitujący w empatię', 'miłośnicy natury'. Potrzeba ludzi, którzy są w stanie zrozumieć, że planeta, która padnie ofiarą samozniszczenia, potrzebuje więcej, niż nasze egoistyczne dążenia do bycia 'bogatym' lub 'popularnym'.
Gdy styczeń burzliwy z śniegami, lato burzliwe z deszczami.
