Cztery korzenie wszystkich rzeczy: ogień, powietrze, woda i ziemia.
Grzmot w maju, sprzyja urodzaju.
Słońce mocno przypieka,burza niedaleka.
Każda chwila naszej egzystencji jest jak jakiś kwiat, który rośnie w nas, a natura zapewnia, że każdy z tych kwiatów ma swoją porę, czas i moment do rozkwitnięcia. Nie można zmusić kwiatu do pęknięcia, mało tego, nie można go nawet przekonać.
Natura jest jak książka, którą nieczytelnicy widzą tylko jako bezkształtną masę. Miłośnicy natomiast są w stanie zobaczyć w niej obraz pełen życia, kolorów i harmonii.
Dąb się powalił, a trzcina została.
Natura wszystkim nam daje możliwość szczęścia, pod warunkiem, że umiemy je dobrze użyć.
Natura nie ma granic, jej zasady są niezmienne. Możemy je tylko odkrywać, obserwując jej nieustannie zmieniające się obrazy. Dzielność nasza polega na zrozumieniu tego, co jest wieczne w niej.
Marzec, co z deszczem chadza, mokry czerwiec sprowadza.
Dwudziesty pierwszy listopada pogodę zimy zapowiada.
