
Nie ma książek moralnych lub niemoralnych. Są książki napisane dobrze ...
Nie ma książek moralnych lub niemoralnych. Są książki napisane dobrze lub źle. Nic więcej.
Słyszałaś kiedyś takie powiedzenie: najwięcej uczysz się słuchając?
Jeżeli przy zderzeniu się książki i głowy powstaje pusty dżwięk,czy jest to zawsze winą książki?
Technika, względnie opanowanie świata przez człowieka dzięki potędze technicznej, rzeczywiście desakralizuje ogromne obszary naszego poznania i naszych odruchów umysłowych.
Kto miłuje księgi, nie miewa tęskności.
Uczony jest człowiekiem,który wie o rzeczach nieznanych innymi nie ma pojęcia o tym, co znają wszyscy.
Po prostu pochłaniała książki odgradzała się nimi od świata
Wiadomo, że taki a taki pomysł jest nie do zrealizowania.Ale żyje sobie jakiś nieuk, który o tym nie wie.I on właśnie dokonuje tego wynalazku.
Nie masz wdzięczności żadnej, co by w cnocie zasługom matek równo wystarczała.
Czytać to bardziej żyć, to żyć intensywniej.
Potęga zbawienia nie leżała w cierpieniu, lecz w nauce.