
Największą klęską jest niewyciąganie wniosków ze zwycięstw.
Największą klęską jest
niewyciąganie wniosków ze zwycięstw.
Jeżeli prezydent jest wybierany przez naród, to musi ten naród szanować, niezależnie od poglądów.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Gdyby Lepper wyszedł do marszałka i uderzył go w gębę albo napluł mu w twarz, cała prasa by pisała na pierwszym miejscu. Ale że Lepper mówi, że złodzieje rządzą Polską, to już jest normalne dla dziennikarzy.
Tylko niewolnicy i szaleńcy nie interesują się polityką, im wszystko jedno jak żyją.
Dlaczego jan paweł drugi
nie moze zjesc kremowki?
Bo nie zyje
Ten kto nie szanuje i nie ceni swej przeszłości nie jest godzien szacunku teraźniejszości ani prawa do przyszłości.
Nie jest śpiącym borsukiem.
To człowiek z energią.
Tam się kończy demokracja, gdzie zaczyna się Watykan.
"Na zlecenie Europejskich i światowych wpływów od lat Polską rządzą osoby, które tłamszą Nas podatkami, zakazami, obostrzeniami itp. Te przepisy są jak psychotropy w „wariatkowie”, które robią z ludzi roślinki. Nie pozwolić rozwinąć skrzydeł polakom, żeby przypadkiem znów nie mieli dostępu do dwóch mórz. To ich cel."
Największą klęską jest
niewyciąganie wniosków ze zwycięstw.