
Urzędnicy są jak książki na półkach biblioteki: im wyżej postawieni, ...
Urzędnicy są jak książki
na półkach biblioteki: im wyżej
postawieni, tym rzadziej do czegoś służą.
"Na zlecenie Europejskich i światowych wpływów od lat Polską rządzą osoby, które tłamszą Nas podatkami, zakazami, obostrzeniami itp. Te przepisy są jak psychotropy w „wariatkowie”, które robią z ludzi roślinki. Nie pozwolić rozwinąć skrzydeł polakom, żeby przypadkiem znów nie mieli dostępu do dwóch mórz. To ich cel."
Gdyby Lepper wyszedł do marszałka i uderzył go w gębę albo napluł mu w twarz, cała prasa by pisała na pierwszym miejscu. Ale że Lepper mówi, że złodzieje rządzą Polską, to już jest normalne dla dziennikarzy.
Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska.
Nic nie daje takiej przewagi nad innymi, jak opanowanie i zimna krew w każdej sytuacji.
Największą klęską jest
niewyciąganie wniosków ze zwycięstw.
Tam się kończy demokracja, gdzie zaczyna się Watykan.
Lis nigdy nie poluje na psy, bo życie jest ważniejsze od obiadu.
Pan Petru już dwa miesiące po wyborach
tak osłab z sił, że musi chodzić o kulach.
Jest jedna tylko rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenna.
Tą rzeczą jest honor.
Nie jest śpiącym borsukiem.
To człowiek z energią.