Praca, która napełnia większą część naszego życia, powinna być możliwie najmniej męcząca i najbardziej satysfakcjonująca. Nie powinno się jej wykonywać bez radości, lecz ze zrozumieniem, z pietyzmem i z miłością.
Praca nie jest czymś co się musi robić, kiedy nie chce się robić nic innego. To obowiązek. I trzeba go umieć wypełnić, niezależnie od towarzyszących nam okoliczności.
Wybierz pracę którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować ani jeden dzień w swoim życiu.
Jeśli naprawdę kochasz to, co robisz, jeśli masz w sobie pasję, a nie zniechęcenie, wniosłeś już swój wkład w człowieczeństwo. Niektórzy nazywają to pracą, ale to nie praca. To twoje prawdziwe życie.
Nie jestem produktem moich okoliczności. Jestem produktem moich decyzji. Twoja praca to twoje własne lustro, które odzwierciedla to, czym jesteś, a nie to, co masz.
Wybierz pracę, którą kochasz, a nie będziesz musiał pracować ani dnia więcej.
Przez pracę człowiek uczy się sprawności i doskonałości, nabiera sił i jednocześnie umie posługiwać się swoim potencjałem, idzie naprzód i zyskuje wzrost moralny. Przeciwnie, lenistwo pociąga za sobą ugasicie, zobojętnienie, ocieplętwienie.
Praca bez pasji jest niewolnictwem. Spraw, aby to co robisz miało sens, a pasja obudzi się w Twoim sercu niczym drzemiący wulkan.
Wybieraj tylko taką pracę, którą byś mógł wykonywać całymi dniami. Reszta przyjdzie sama. Pasja to jest to, co tworzy mistrzów.
Praca jest najbardziej konkretną formą modlitwy, bo doświadczamy w niej, że rzeczywistość odpowiada na nasze działanie. Jeśli ktoś w niej przeistacza, to przez to właśnie, że zaczyna dostrzegać, jak rzeczywistość przemienia się dzięki jego wysiłkowi.
