Wielkich prawd nie zdobywa się bez trudu i pracy.
Wielkich prawd nie zdobywa się bez trudu i pracy.
Tylko prawda jest ciekawa. Kłamstwo zawsze jest takie samo, prawda natomiast jest nieprzewidywalna, zaskakuje, śmieszy, przeraża, daje do myślenia, zmusza do zmiany.
Kiedy wszystkie inne
ewentualności zawodzą, cokolwiek pozostaje, nieważne jak nieprawdopodobne, musi być prawdziwe.
Prawda bywa najkosztowniejszym ze złudzeń.
Tylko duch, który stale odnawia swoje pokarmy, jest zdolny do pojmowania prawdy. Ona nie przychodzi ani na modlitwe, ani na wykłady, ani na czytanie książek. Prawda przychodzi, tylko gotowym na nią.
Z dala od nieznajomych ludzi człowiek ma dość własnych kłamstw, a blisko - dość cudzych prawd.
Prawdziwa prawda jest zawsze niepojmowalna. Jeżeli można ją pojąć, to można być pewnym, że albo coś dodano do prawdy, albo coś od prawdy zabrano. Prawda nigdy nie jest dokładna. Można mówić o niej tylko w przybliżeniu.
Najtrudniejszym jest mówienie prawdy, najłatwiejszym jest mówienie tego, co jest wymyślne, ale bezużyteczne.
Trzeba głośno mówić prawdę i nie bać się konsekwencji. Prawda jest jak lew, nie trzeba jej bronić. Wystarczy ją wypuścić, a obroni się sama.
Prawda jest jak deszcz, często budzi zdziwienie, który ma parasol, a który nie. Tylko niektórzy z nas doceniają jej czystość, gdy spada na nasze głowy. A reszta biegnie jak zwariowana do najbliższego schronienia.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.