
A jak myślisz, skąd biorą się mądrości ludowe? To po ...
A jak myślisz, skąd biorą się mądrości ludowe? To po prostu czysta prawda.
Prawda, jaką szuka teatr, nie jest prawdą codzienną. Jest to prawda odkryta w momentach najgłębszego drżenia, prawda, która nas poraża, przeraża.
Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.
Jeżeli wystawisz prawdę nago na ulicę, to ludzie odwrócą się, bo każdy, kto ma dobre serce, boi się wywołać skandal na ulicy... prawda musi chodzić ubrana, a to jest najgorsze.
Prawda jest jak deszcz, często budzi zdziwienie, który ma parasol, a który nie. Tylko niektórzy z nas doceniają jej czystość, gdy spada na nasze głowy. A reszta biegnie jak zwariowana do najbliższego schronienia.
Prawda nie jest znikoma, ale dąży do samorealizacji, a zatem do objawienia się. Nic co jest prawdą, nie pozostaje niewyrażone.
Największą karą za ominięcie prawdy jest to, że samemu zaczyna się wierzyć w wypowiedziane przez siebie kłamstwo.
Trzeba głośno mówić prawdę i nie bać się konsekwencji. Prawda jest jak lew, nie trzeba jej bronić. Wystarczy ją wypuścić, a obroni się sama.
Świat usiłuje zastąpić prawdę wygodą, co jest rzeczą przemijającą, podczas gdy prawda jest niezmienna. Prawda jest tym, co istnieje niezależnie od naszej świadomości.
Prawda jest jak złoto - nie niszczy się ogniem, ale może być przez nie wypolerowana. Nie niszczą jej błędy, dzięki nim staje się tylko bardziej wyraźna.
Kiedy prawda ginie pod wpływem różnych pokus, przekonań, ubarwień, pozostaje tylko wyblakła kopia, cień prawdziwego istnienia.