Może uczciwiej byłoby wyznać całą prawdę, zamiast uciekać za parawan ...
Może uczciwiej byłoby wyznać całą prawdę, zamiast uciekać za parawan lęków i obaw?
Prawda nie jest absolutem, jest jedynie postrzegana przez pryzmat naszych indywidualnych doświadczeń, umiejętności i nabytej wiedzy. To, co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być jedynie iluzją.
Prawda jest zawsze konkretna. Fałsz zawsze jest ogólnikowy. Prawda jest zawsze indywidualna, fałsz jest zawsze społeczny. Prawda zawsze stoi sama, a fałsz zawsze jest wspierany przez system.
Najtrudniejszym jest mówienie prawdy, najłatwiejszym jest mówienie tego, co jest wymyślne, ale bezużyteczne.
Prawda to jeden z osiowych punktów, które stabilizują nasz świat. Bez niej, jak statek utkniemy nagle w chaosie, bez kompasu moralnego, który kieruje nas na prawidłowym kursie.
Nawet najgorszą prawdę łatwiej jest znieść niż najbardziej litościwe kłamstwo.
Prawda jest jak poezja. I większość ludzi nienawidzi poezji.
Bydlętom prawda jest niepotrzebna,wystarczy im żłób.
Gdy mówisz prawdę, nie potrzebujesz sobie niczego przypominać.
Prawda jest zawsze prosta. To kłamstwo, które jest złożone, skomplikowane i pełne zawiłości. Nie bój się prawdy, nawet jeśli jest bolesna. Lepiej jest znać gorycz prawdy niż słodkość kłamstwa.
Przyjdzie taki dzień, w którym przekonasz się, że żyjesz za zasłoną a przy tym jesteś najbardziej wredny dla tych, od których dostajesz najwięcej.