...rzeka to prawda.
...rzeka to prawda.
Prawda nie jest tym, co można odkryć, ale to, co nie może być ukryte.
Prawda jest rzeczą najgłębszą. Spada na dno wszystkiego, co jest. Tak nisko, że nikt niemal nie dociera. I prościej jest żyć w błędzie, niż zstąpić na dno prawdy.
Wszystko co wydaje nam się prawdą, to tylko prawda nabrzmiała naszą nadzieją, naszą wiarą, naszą tęsknotą. Jest to zaledwie odzwierciedlenie naszych pragnień.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone. Jest to prawda, która jest ukryta, a nie odkryta. Ukryta jest prawda wszelkiego wiedzy, że jesteśmy przewodnikiem, a nie służbą boskości. Bóg nie jest w sercu, lecz w rozumie, nie we wnętrzu, ale wokoło nas. Wszystko jest dozwolone, ponieważ nic nie jest prawdziwe. Jest to prawda ostateczna, która stoi za fałszem, wszystkim względnym, absolutnym, tymczasowym i faktuem.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na jakiś czas, ale nie zniknie. Zawsze wraca, pokazując swoje prawdziwe oblicze.
Życie zaczynasz naprawdę dopiero wtedy, gdy zrozumiesz, że jest tylko jedno życie. Przełom następuje w momencie, kiedy zdaż sobie sprawę, że to jest to, iż wszystko co prawdziwe, jest dobre.
Nic, co jest prawdziwe, nie jest dla mądrości bez znaczenia.
Prawda nie przychodzi z goła, zawiera w sobie wszystkie tragedie które już się zakończyły i oznacza znamiona przyszłych, prawda jest jak rozbite lustro które wcześniej odbijało twarz anioła a teraz niebo pełne gwiazd, jak cierpienie ojców jest zapowiedzią cierpień dzieci, tak na prawdzie już leży cień przyszłej klęski.
Jeśli udało Ci się kogoś oszukać to nie dlatego, że ten człowiek jest głupi, tylko dlatego, że otrzymałeś więcej zaufania niż jesteś wart.
Niejedna prawda została zatajona dlatego, że jej wyjawienie przyniosłoby więcej szkód niż korzyści. Lecz człowiek powinien wiedzieć, że istnieje taka prawda, ponieważ unikać prawdy, to jak uciekać przed sobą samym.