
Prawda ma tę nieznośną cechę, że czasem rozwiewa złudzenia.
Prawda ma tę nieznośną cechę, że czasem rozwiewa złudzenia.
Prawda jest tym, czym jest, a nie tym, co byśmy chcieli, żeby była. Nawet, jeśli prawda jest trudna do zniesienia, nie zmienia to faktu, że nadal jest prawdą.
Nie jesteśmy niczym więcej, jak bytami poszukującymi prawdy, używającymi w tym celu nieskutecznych metod, bo pertraktując z zewnętrznym światem, zawsze podlegamy oszustwu.
Przegrać każdy może. Ale przegrać z godnością, nie stracić honoru, przegrali tylko nieliczni. Prawdziwe wyzwanie to przegrać z dobrym samopoczuciem.
Czasami trzeba zdecydować się między jednym kłamstwem a drugim. A wiecie co jest najgorsze? Że prawda zawsze jest gdzieś po środku.
Zrozum, że prawda jest zawsze prawdą, niezależnie od twoich uczuć. Wszyscy możemy wybrać, co chcemy widzieć, ale prawda pozostanie taka sama, niezależnie od naszych uprzedzeń, strachu, miłości czy nienawiści.
Prawda jest jak nałóg. Kiedy raz z nią zetkniesz się na poważnie, kiedy raz poczujesz jej smak, nie jesteś już w stanie żyć inaczej, żyć bez niej. Jak nałóg… powoli, acz nieubłaganie zabija Cię ona, ale nie jesteś w stanie przestać się jej oddawać.
Na zdjęciu jestem, ale to nie ja. Jestem tym, który jest na zdjęciu. Ale jestem tym, który patrzy na zdjęcie. Tak więc jestem na zdjęciu, ale i poza nim. Na zdjęciu jestem ciałem. Poza zdjęciem jestem duchem. Ciało jest prawdą ciała, duch jest prawdą ducha. Ale ciało bez ducha jest kłamstwem. Duch bez ciała jest kłamstwem. Tylko ciało i duch razem są prawdą. Prawdą człowieka.
Prawda jest niewygodna, bo wymaga zmian. Ale nie ma wolności bez prawdy. Kto unika prawdy, ten jest niewolnikiem kłamstwa
Niezawodną miarą prawdy jest klarowność, zrozumiałość. Prawda jest tak prosta, iż bez trudu prawie ją możemy pominąć, nie dostrzegając jej. Kłamstwo zaś zawsze jest skomplikowane, niejasne, niewyraźne.
Prawda jest jak lew. Nie musisz obronić lwa. Puszczony wolno, lew obroni siebie samego.