
Prawda nie rodzi się z piękna. Rodzi się z brudu!
Prawda nie rodzi się z piękna. Rodzi się z brudu!
Błądzić jest rzeczą ludzką. Z człowiekiem zdarza się błądzić, lecz błąd jest prawdą człowieka. Człowiek byłby doskonałym, gdyby nie mylił się, a więc gdyby nie był człowiekiem.
Największą pokusą naszych czasów jest pokusa, żeby wierzyć, że to, co jest nieprawdziwe, jest prawdziwe, że to, co jest złe, jest dobre. To jest największa pokusa naszych czasów, to jest największa tragedia ludzkiego życia.
Kto poszukuje prawdy, ten wierzy, że wszyscy dookola są szczęśliwi. Ale ci, którzy są szczęśliwi, nie poszukują prawdy, bo oni w niej żyją, jedynie nie zdają sobie z tego sprawy.
Nic, co jest prawdziwe, nie jest dla mądrości bez znaczenia.
Cóż za cud, ten nasz umysł; tak bezkresny, tak nieskończony, pełen nieograniczonych możliwości! Dlaczego więc wpadamy w tę pułapkę ograniczeń? Dlaczego decydujemy, że jest tylko jedno prawidłowe rozwiązanie, jedna prawda?
Nigdy nie uważajmy prawdy za coś, co zależy od nas. Prawda jest stanem rzeczy, a nie tym, co my o niej myślimy.
Prawda jest jak olej: najmniejsze krzywdy go nie zniszczą, bo wypływa zawsze na powierzchnię. Rozlewaj go chociażby jak chcesz, ale nie zanurzysz, nie utopisz, nie zatopisz.
Prawda nie jest nigdy absolutna. Jej definicja stale się zmienia, jest jak rzeka, która płynie, przepływa i nigdy nie jest taka sama. To, co dla jednej osoby może być prawdą, dla innej może być totalną bzdurą. Dlatego zawsze warto patrzeć na prawdę z różnych perspektyw i nie zamykać się na inne punkty widzenia.
W tej chwili jesteśmy zbyt biedni, aby kupować tanie rzeczy. To prawda, której nie znamy, bo jest dla nas niewygodna. Wszystko jest twarde, dopóki nie jest łatwe.
Czasami trzeba zdecydować się między jednym kłamstwem a drugim. A wiecie co jest najgorsze? Że prawda zawsze jest gdzieś po środku.