Prawda nie rodzi się z piękna. Rodzi się z brudu!
Prawda nie rodzi się z piękna. Rodzi się z brudu!
Najtrudniejszym jest mierzyć się z prawdą, którą sami stworzyliśmy. Swoją właściwą naturę ukrywamy pod szeregami fikcji, które wydają nam się wygodniejsze.
Bo prawda jest taka, że najlepiej się do nikogo i
do niczego zbytnio nie przywiązywać.
Prawda jest jak słońce, można na nią spojrzeć tylko przez ciemne okulary, inaczej oślepnie.
Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet
nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a przynajmniej
nie na długo. Najlepiej powiedzieć prawdę i
uczciwie posprzątać bałagan.
Aparat nie jest w stanie uchwycić tego co jest w stanie ujrzeć człowiek
Prawda jest jedna, nie ma prawd dla poszczególnych ludzi czy grup społecznych.
Prawda, choćby niezwykle trudna do przyjęcia, leży u podstaw wszelkiego prawdziwego postępu. Bez pełnego zrozumienia rzeczy nie można uzyskać władzy nad nimi.
Nie da się zataić żadnej prawdy, zawsze jakaś jej cząstka wydostaje się na zewnątrz. Problematem jest tylko to, że poszczególne cząstki prawdy mogą zaprzeczać sobie nawzajem, co doprowadza do chaosu w naszym umyśle.
Niezależnie od tego, jak trudne jest życie, zawsze jest coś, co możesz zrobić, i odniesć sukces. Ważne jest przez całe swoje życie nie przestawać zadawać pytań. Ciekawość ma swoje własne powody do istnienia.
Język może ukryć prawdę, ale oczy nigdy..