Istnieją miliony oblicz prawdy, ale prawda jest tylko jedna.
Istnieją miliony oblicz prawdy, ale prawda jest tylko jedna.
Prawda jest jak poezja. A większość ludzi nienawidzi poezji.
Prawda jest taka, że nie możemy uciec od siebie. Gdziekolwiek pójdziemy, zawsze zabierzemy ze sobą siebie. Musimy nauczyć się kochać siebie, bo to jedyna osoba, która będzie z nami do końca życia.
Czasem człowiek mówi prawdę, choć myśli że kłamie.
Wszystko jest prawdą ukrytą w zręcznych słowach.
Prawda nie jest dostępna dla umysłów, które nie mają odwagi doświadczyć wątpliwości i zbadać swoje najgłębsze lęki.
Prawda jest ostatecznością uczucia. Nie charakteryzuje jej prawość, bo prawość jest sprzeczna z regułą uczucia. Prawda dotyczy jednostki.
Prawda jest jak gwiazda. Przyświeca, ale nie oślepia. Daje światło, ale nie powoduje bólu. Prawda to jasność, którą możemy zrozumieć bez spalenia naszego umysłu.
Bo nie ma nic tak gorzkiego albo tak słodkiego jak prawda.
Prawda nie przychodzi z goła, zawiera w sobie wszystkie tragedie które już się zakończyły i oznacza znamiona przyszłych, prawda jest jak rozbite lustro które wcześniej odbijało twarz anioła a teraz niebo pełne gwiazd, jak cierpienie ojców jest zapowiedzią cierpień dzieci, tak na prawdzie już leży cień przyszłej klęski.
Prawda nie jest zależna od naszych odczuć, niezależnie od tego, czy nam się podoba, czy nie. Prawda jest faktem, który nie zmienia się w zależności od stanu naszych emocji.