Kiedy prawda pojawia się jako obowiązujący banał – to znaczy, ...
Kiedy prawda pojawia się jako obowiązujący banał – to znaczy,
że umarła i nie jest już prawdą.
Bo prawda jest taka, że najlepiej się do nikogo i
do niczego zbytnio nie przywiązywać.
Z dala od nieznajomych ludzi człowiek ma dość własnych kłamstw, a blisko - dość cudzych prawd.
Nie warto walczyć o kogoś, kto nie walczy o ciebie, mamy do wyboru walczyć na daremnie i fałszywie lub poddać sie prawdziwie
Prawda jest jak lew. Nie musisz jej bronić. Wypuść ją, a obroni się sama. Kłamstwo oznacza zawsze wiele trudu. Prawda zwycięża sama przez się, kłamstwo zawsze potrzebuje współpracy.
Prawda zawsze wydaje się klamstwem dla tego, kto żyje w świecie iluzji. Prawda nie jest ani piękna, ani brzydka. Prawda jest prawdą. A my musimy nauczyć się akceptować prawdę taką, jaka jest.
Żyjemy w epoce, kiedy niezależne myślenie jest karane ostracyzmem, kiedy poszukiwanie prawdy jest przestępstwem, kiedy ideały, które były intensywnie pielęgnowane, są teraz zakłamywane. Ludzie, którzy byli symbolem tych ideałów, są teraz nazywani przestępcami. Jest to prawdziwy absurd.
Cóż za cud, ten nasz umysł; tak bezkresny, tak nieskończony, pełen nieograniczonych możliwości! Dlaczego więc wpadamy w tę pułapkę ograniczeń? Dlaczego decydujemy, że jest tylko jedno prawidłowe rozwiązanie, jedna prawda?
Człowiek bez maski jest tylko tym, czym jest; nie więcej. Przybranie maski wiąże się z pewnym ryzykiem. Jeśli ktoś żyje między ludźmi z maską, i odkryją, kim naprawdę jest - zostanie zniszczony.
Prawda jest tym, czym jest, a nie tym, co byśmy chcieli, żeby była. Nawet, jeśli prawda jest trudna do zniesienia, nie zmienia to faktu, że nadal jest prawdą.
Czasem, mówiąc prawdę, trzeba znać jej granice. Nie cała prawda o nas samych jest dobra dla nas. Czasem lepiej jest nie mówić wszystkiego.