
Prawda jak oliwa, na wierzch zawsze wypływa.
Prawda jak oliwa, na wierzch zawsze wypływa.
Życie jest zbyt krótkie, abyśmy spędzali je na udawaniu, że jesteśmy kimś innym, a prawda jest zbyt cenna, abyśmy jej nie doceniali. Nakłanianie innych do prawdy, to jak podawanie im tchu, który ożywia ducha.
Kłamstwo ma krótkie nogi. Prawda jest jednak najmocniejsza. Zawsze zwycięża, niezależnie od konsekwencji, bo prawda to unikalna wartość, której nic nie jest w stanie zniszczyć.
Twój obowiązek jest mówić jak masz co powiedzieć, a nie gdy masz coś do powiedzenia. To jest prawdziwe, nieodłączne znaczenie prawdy.
Czasami ludzie nie chcą słyszeć prawdy, ponieważ nie chcą, aby ich iluzje zostały zniszczone.
Nic tak nie odciąga ludzi od prawdy, jak bezmyślne naśladowanie tego, co robią wszyscy.
Warto stawiać na swoim, w dupie mieć opinie innych i patrzeć z uśmiechem na wszystkie zawistne mordy.
Prawda jest trudna do zidentyfikowania, ale łatwo ją rozpoznać, gdy się z nią spotykasz. Jak choćby rozpoznajesz twarz, której nie widziałeś przez wiele lat, instynktownie wiesz, że to ona.
Prawda jest jak sztuka - nie jest rzeczą, którą człowiek po prostu zrozumie, ale doświadczeniem, które go zmienia. Nie jest ani statyczna, ani obiektywna. Jest zmienną energią, która tworzy naszą rzeczywistość, zawsze dostosowującą się do naszej percepcji i naszych uczuć.
Nie jesteśmy niczym więcej, jak bytami poszukującymi prawdy, używającymi w tym celu nieskutecznych metod, bo pertraktując z zewnętrznym światem, zawsze podlegamy oszustwu.
Najlepszym cudem jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli jest ukryta na dnie najczarniejszej studni. Tak działa natura prawdy.