
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone.
Prawda jest jak ćma. Wolno lata dookoła, ale zawsze ląduje tam, gdzie jest światło. Problem w tym, że nie wszyscy szukają światła.
Człowiek zawsze powinien trzymać prawdę za rękę, nawet jeśli przewiduje, że się na nim potknie, wytopić ją z błota, choćby upadł, zlizać z podłogi, do ostatniej kruszyny.
Prawda jest drzewem, które wymaga stałego podlewania. Niezależnie od naszych prób ukrycia jej, zawsze znajdzie sposób, aby wydostać się na powierzchnię. Prawdziwą wartością prawdy jest jej niezłomność.
Ślepe podążanie za prawdą nie prowadzi do wyzwolenia, podobnie jak niewłaściwe jej zrozumienie. Prawda to nie tylko duchowa ideologia, ale praktyka życiowa. Dążyć do prawdy, to dążyć do głębszego poznania siebie i świata.
Prawdą jest to, co sprawdza się w działaniu.
Prawda musi mieć twardą czaszkę, bo wytrzymuje to ciągłe stawianie jej na głowie.
Kiedy prawda ginie pod wpływem różnych pokus, przekonań, ubarwień, pozostaje tylko wyblakła kopia, cień prawdziwego istnienia.
Człowiek jest istotą, która może przyzwyczaić się do wszystkiego, i uważa to też za jeden z najpiękniejszych darów natury. Może przyzwyczaić się do prawdy, a nawet do kłamstwa.
Prawda jest zawsze niewygodna. To nieprzyjemne odczucie, kiedy się ją ujawnia. Nie można jej przemilczeć. Właśnie dlatego tak najtrudniej jest mówić prawdę.
Prawda jest jak kiedyś zanurzysz się w oceanie. Trzeba odwagi, by zanurzyć się głęboko, a kiedy to zrobisz, zobaczysz rzeczy, które większość ludzi nigdy nie zobaczy