Mówicie " Bardzo chore dzieci, mają prawo do życia", ale czy np. całe życie spędzone w łóżku z powodu choroby można nazwać życiem? Nie sądzę....Jest, to raczej wegetacja, na którą skazujemy ludzi, pozwalając im urodzić się w takim stanie.
Nie o to chodzi, żeby prawda była pośrodku. Prawda jest tylko jedna, zgodnie z definicją. Albo jest, albo jej nie ma.
Prawda jest jedna, choć są prawd tysiące,
a każdy swoją na prawdę jedyną.
Mówiący prawdę nie posługują się słodkimi słówkami, kłamca - tak.
Prawda dociera do nas powoli, bo inaczej mogłaby zabić.
Często myślimy, że prawda jest wtedy, kiedy mówimy to, co myślimy. W rzeczywistości prawda jest wtedy, kiedy mówimy to, co czujemy. A uczucia są często bardziej skomplikowane niż myśli.
Słowo prawdy jest zawsze w pewien sposób rewolucyjne i zawsze niepokoi ludzi ugruntowanych we własnym przekonaniu o zawsze niezmiennym stanie rzeczy.
Człowiek, który zbyt wiele kłamie, sam zapomina, co jest prawdą. W końcu zaczyna wierzyć w swoje własne kłamstwa i nie może odróżnić prawdy od kłamstwa.
Zawsze mów co czujesz, lepiej niech
zaboli teraz, niż później dwa razy mocniej.
Policjanci zwykle tracą orientację wobec prawdy. W końcu nieczęsto ją słyszą.
Prawda jest jak lew. Nie musisz bronić lwa. Wypuść go, a bronić się będzie sam.
