"Pan porucznik. Un kutasem własnym nie umi dowodzić. Kobyły od ...
"Pan porucznik. Un kutasem własnym nie umi dowodzić. Kobyły od ogiera nie odróżni. Albo to kiedy widział kunia? Wóz? Nigdy! To warsiawiak!"
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na jakiś czas, ale nie zniknie. Nawet jeśli próbujesz uniknąć jej blasku, ostatecznie zawsze wydostaje się na światło dzienne.
Nie da się ukryć prawdy na dno butelki wina. Można ją tam wrzucić, przykryć korkiem, powiedzieć sobie, że już nie istnieje, ale kiedy butelkę otworzysz, prawda zawsze się wydostanie. Jest jak ten zły pieniądz, który ciągle wraca.
Dawno zrozumiałam, że jeśli chce się zdobyć czyjeś zaufanie i szacunek, to trzeba być prawdziwym.
Prawda nie jest absolutem, jest jedynie postrzegana przez pryzmat naszych indywidualnych doświadczeń, umiejętności i nabytej wiedzy. To, co dla jednego jest prawdą, dla drugiego może być jedynie iluzją.
Nigdy nie oszukuj siebie, zamiast tego zrozum to: trudność i ból wiedzy prawdy wynagradza uwolnienie się od kłamstwa.
Czasami zastanawiam się, czy więcej prawdy jest w mądrości, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma, czy w głupocie, że wszędzie źle, gdzie nas nie ma.
Dopóki nie zrozumiesz, że nie musisz udowadniać nic nikomu, z wyjątkiem samego siebie, i dopóki nie zrezygnujesz z potrzeby wyjaśniania swoich działań, zawsze będziesz niewolnikiem swojego własnego umysłu.
Człowiek to stworzenie, które może się przyzwyczaić do wszystkiego, i to myślę jest najlepszą definicją. Ale to nie oznacza, że człowiek jest szczęśliwy, bo to nie jest prawda
Prawda jest jak deszcz, często budzi zdziwienie, który ma parasol, a który nie. Tylko niektórzy z nas doceniają jej czystość, gdy spada na nasze głowy. A reszta biegnie jak zwariowana do najbliższego schronienia.
Nie istnieją fakty, istnieją tylko interpretacje. Każdy z nas ma swoją, subiektywną prawdę.