
Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a ...
Kłamstwa niczego nie naprawiają. Nawet
nie czynią rzeczy łatwiejszymi, a przynajmniej
nie na długo. Najlepiej powiedzieć prawdę i
uczciwie posprzątać bałagan.
Kiedy nadszedł czas, że zrozumiałem, że prawda jest głębsza niż mogłem sobie wyobrazić, zdałem sobie sprawę, że prawda jest tylko prawdą, póki ją rozpoznajemy. Gdy przestajemy zauważać jej prawdziwość, staje się ona nieistotna.
Wielu ludzi myśli, że trzymają się prawdy, a tak naprawdę jest to tylko jeden z jej aspektów. Prawdziwa prawda jest złożona i wielowymiarowa.
Dobre zmyślenie zawsze bardziej olśniewa niż odłamek prawdy.
Wierzę w tę prawdę, rozumiem i czuję, że lepiej kochać i stracić, niż nie kochać w ogóle.
Prawda jest trudna do zrozumienia, ponieważ jej interpretacja zależy od szczególnych warunków, kontekstu i perspektywy, z jakiej jest ona postrzegana. Tym samym, prawda stała się rzeczą względną, zmienną i podlegającą kontekstowi, a nie absolutną.
Światło prawdy pojawia się nie wtedy, gdy zrozumiesz, ale wtedy, gdy uwierzysz. Nie jest ważne, co inni myślą, najważniejsze jest to, co myślisz sam. Jeśli nie uwierzysz w prawdę, nie zobaczysz jej nigdy.
Prawda jest rzadko zgodna na czysto, a nigdy nie na stale. Prawda jest jedynie tym, co daje nam poczucie rzeczywistości.
Prawda, onej zaiste, prawdziwej prawdy, ni jest rzeczą, ’cóżby forma języka była umiarkowana, wedle właściwości języka, dążąca zaobiecać klasyfikowanie zaistniałości.
Wielu ludzi boi się powiedzieć prawdę, obawiając się konsekwencji czy reakcji innych osób. Ale prawda zawsze wychodzi na jaw, niezależnie od tego, jak długo próbujemy ją ukryć. A moment, kiedy to następuje, może być zaskakująco wyzwalający.
Nie można nigdy dojść do prawdy, jeśli nie jest się gotowym na to, że mnóstwo rzeczy, które do tej pory uważaliśmy za oczywiste i niepodważalne, okaże się niesłuszne i błędne.