Wizja świata w filmach - dlaczego nie zawsze warto się tym kierować

Film filmowi nierówny. Czy to przygodowy, czy to science-fiction; każdy posiada określoną fabułę oraz bohaterów, z którymi bardziej lub mniej się utożsamiamy. W związku z tym nie jest to nic niezwykłego. Problem zaczyna się jednak wtedy, kiedy zaczynamy czerpać wzorce z ekranizacji, jakie są nierealne i całkowicie oderwane od rzeczywistości.

Miłość w filmach i serialach 

W wielu ekranizacjach miłość jest ukazana jako coś cudownego, romantycznego, idealnego oraz prostego (ostatecznie i tak wszystko potrafi sprowadzać się do seksu). Nie ma tutaj ani czasu na refleksję, ani na ukazanie nawet ćwirtki prawdziwości i realnego świata - tym bardziej gdy patrzymy na wyrzeźbione sylwetki głównych bohaterów. 

Czy to wszystko ma związek z prawdą? - oczywiście, że nie! Miłość wcale nie jest prostą sprawą i nie ogranicza się tylko do ,,scen łóżkowych". Relacja romantyczna to ciężka praca obojga partnerów, a przemycanie wzorców filmowych do realnego życia, tylko pogorszy sprawę. Naprawdę nie warto się tym kierować, jesli nie chcemy się rozczarować. 

Ludzie sukcesu 

Filmy o ludziach sukcesu mają to do siebie, że często pokazują przeromantyzowany obraz tego, jak od zera stać się wielkim człowiekiem. Dosłownie jesteśmy bombardowani sloganami typu: wstawaj o 5:00; myj się zimną wodą; medytuj. Ponadto jesteśmy atakowani, że nic nie robimy ze swoim życiem, ponieważ ktoś pracował w pwinicy, a teraz posiada willę. Wzbudza to naturalne poczucie winy (przyczyni się to do zakupienia książek wielkich milonerów). Dlatego nie warto kierować się takimi obrazami w realnym życiu - nie każdy musi być milionerem!

Piękni aktorzy 

Zarówno od strony mężczyzn jaki kobiet możemy spotkać się z idealizowaniem bohaterów, którzy występują w filmach. Później przekłada się to na prawdziwe życie i dochodzi do licznych rozczarowań i zdań typu ,,pomyliłem się". 

Niestety, ale filmy i przekaz z nich płynący, bardzo mocno wpływa na życie ludzi, szczególnie jeśli mówimy o: wyglądzie, sylwetce, mięśniach, nienagannym charakterze, itp. A przecież nie jesteśmy tak bogaci jak aktorzy z największych produkcji. Oni maja czas na dbanie o siebie i upiększanie się, gdyż na tym polega ich praca. Naprawdę nie powinno przekładać się to na wzorce społeczne, ponieważ potęguje to zjawisko braku akceptacji samego siebie (co i tak jest już zbyt wzmorzone). 

B.J 

Udostępnij: