Prawda ma moc uzdrawiania.
Prawda jest jak rzeka: zawsze znajduje swój bieg. Bez względu na to, jak wiele kamieni napotka w swojej drodze, zawsze omija je lub przebija przez nie, by pójść dalej w swoim biegu. Prawda jest niezmienna i wieczna, nieważne, jak długo zasłaniana jest kłamstwem.
Prawda jest zawsze nowość, jest ciągle młoda, zawsze musi być na nowo zdobywana, bo tylko to zdobyczna prawda jest prawdziwa.
Czasem prawda jest tak niewygodna, że lepiej z nią przestać korespondować. W końcu prawda nie jest czymś, co można posiadać na wyłączność.
Chociaż kłamstwo jeszcze istnieje – doskonali się tylko prawda.
Tylko sumienie, które jest silniejsze od strachu, może prowadzić do prawdy, a prawda prowadzi do wolności.
Dziś brak nam hamulców, a zapie*dalamy w stronę przepaści...
Dojście do prawdy wymaga wysiłku, jak każda wyprawa po skarby.
Nie wynika nigdy nic dobrego z tajenia prawdy, bodaj najbardziej przykrej prawdy.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
