Kłamstwo ma krótkie nogi. Prawda jest jednak najmocniejsza. Zawsze zwycięża, niezależnie od konsekwencji, bo prawda to unikalna wartość, której nic nie jest w stanie zniszczyć.
Najlepszym cudem jest to, że prawda zawsze wyjdzie na jaw, nawet jeśli jest ukryta na dnie najczarniejszej studni. Tak działa natura prawdy.
Prawda nie jest tym, co możemy zrozumieć, lecz tym, co nie jest nam w stanie uciec. Nawet jeśli nie zawsze jesteśmy w stanie ją w pełni pojąć, zawsze ona trwa i zawsze będzie prawdziwa.
Twórca szuka prawdy przez całe życie, a kiedy myśli, że ją znajdzie, nagle okazuje się, że prawda jest gdzie indziej.
Niezawodną miarą prawdy jest klarowność, zrozumiałość. Prawda jest tak prosta, iż bez trudu prawie ją możemy pominąć, nie dostrzegając jej. Kłamstwo zaś zawsze jest skomplikowane, niejasne, niewyraźne.
Prawda jest jak słońce. Możesz ją ukryć na jakiś czas, ale nie zniknie.
Choć i prawda, jest przecież złorzeczeniem, gdy ją kto zjadliwie obwieszcza.
Pupilek. To propagowana przez ciebie prawda, która mnie powstrzymuje , bo na pewno ja, gdybym chciał naruszyć twój spokój, jestem niewiele wart.
Nie wynika nigdy nic dobrego z tajenia prawdy, bodaj najbardziej przykrej prawdy.
Nie ma na świecie kłamstwa, które by mogło zaszkodzić prawdzie, w jakikolwiek sposób. Prawda jest samodzielna i niezależna, zależy wyłącznie od własnej mocy i trwa przez wieczność.
