
Lecz kiedy me wyrazy, chciałem odczytać znów, dojrzałem w listku ...
Lecz kiedy me wyrazy, chciałem odczytać znów, dojrzałem w listku skazy, nie mogłem dostrzec słów.
Czas nie jest niczym, dopóki go nie przeżyjesz. Ale kiedy go już przeżyjesz, wówczas jest to coś, co nie jest już niczym.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Przemijanie. To straszne słowo, które dla człowieka jest jak crux fidelis dla wampira. Przemijanie to jest dopiero coś. Tak naprawdę można by żyć bez wieczności. Ale bez przemijania? To nie byłoby życie, tylko marazm.
Nie bądź smutny, że coś się skończyło. Bądź wdzięczny, że to miało miejsce. Pamiętaj, że życie to ciągłe zmiany, przejścia od jednego etapu do drugiego. To, co było, już nie wróci, ale zawsze jest miejsce na coś nowego. To jest przemijanie.
Wszystko jest tylko chwilą. Trwa krótką chwilę radość, trwa krótką chwilę smutek, chwilę trwa młodość i chwilę trwa starość. Wszystko jest przemijaniem...
Pamięć to jedyny raj, z którego nie możemy być wygnani. Zawsze gdzieś mieszka potrzeba powrotu. Tu właśnie wszystko wykiełkuje, tu zaczyna istnieć, tu jest ziarno, z którego wyrośnie drzewo.
"Wszystko przemija, młodość, radość, ból i cierpienie, tylko to, co zostawiłeś po sobie, będzie wiecznie trwało. Trzeba za sobą zostawiać dobre uczynki, bo tylko one są nieśmiertelne."
Przemijanie czyni nas bliskimi. Przypomina, jak bardzo jesteśmy zależni od chwil, które mamy teraz. Pokazuje nam, jak kruche jest to wszystko, co mamy. Każde nasze dzisiaj jest tylko na chwilę, zanim stanie się wczoraj.
Ja od czasu przemijam, bo oddechem się karmię. On zawsze młody, to ja jestem starzec. Z nim jest razem i mój kres i początek.
Zawsze jest za późno. Przemijanie to jest coś tak potwornego, że na pewno mógł to wymyślić tylko Bóg. Nie ma na to rady. Jest coś takiego jak krótkość, skłonność do końca, do zniknięcia.