
Przeszłość nigdy nie odchodzi, tylko czeka aby namieszać w teraźniejszości.
Przeszłość nigdy nie odchodzi,
tylko czeka aby namieszać
w teraźniejszości.
Zawsze tak jest...przyzwyczajasz się do człowieka, a on wysiada na następnym przystanku..
Jaki kruchy jest ten dom z dymiącego się piachu, który nazywamy światem, i jak niewiele trzeba, żeby się zawalił.
Wielkość człowieka polega na tym, że potrafi przekroczyć swój własny los. Mimo że przemija, potrafi stworzyć trwałe, absolutne wartości: sztukę, prawo, wiedzę.
Przemija postać, przemija urok, lecz piękno kobiety z cnotą trwa na wieki. To jeden z największych sekretów, które znałem.
Wszystko przemija i nas również przeminięcie czeka. Człowiek, natura, świat, wszystko to jest tylko chwilowe. Tylko te uczucia, które są prawdziwe, jak miłość, przyjaźń, szczęście, zostały nam dane na zawsze.
Stale przemijamy w tej samostrugowej rzeczywistości, wymijamy się, nieznacznie tylko zarysowując swe nieistnieje w przelotności przemijania, skrawkowe tylko dając ślady w przemijalności materialnej zapomnienia.
Czas przemija, jak mgła przechodzą dżdżyste dni, a co było, już więcej nie wróci, lecz zostaje pamięć, która nie zgaśnie, pomimo upływu lat.
Wszyscy jesteśmy turystami w czasie, tu tylko tymczasowo. Nasze miejsca zostaną wkrótce odwiedzone przez innych. Wszystko przemija, zmienia się, przekształca.
Co nieruchome, to tylko pozornie. Co przemija, to tylko zjawia się na moment po to, aby od razu zginąć. Tak naprawdę wszystko przemija, ale równocześnie wszystko trwa, bo przemijanie to tylko forma trwania.
Czas upływa szybko, przemijamy, a nasza praca, nasze życie, nasze troski wydają się drobiną w kosmosie. Lecz wartość jednostki jest niezmierzona, bo w niej kryje się odwieczny duch człowieczeństwa.