
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. ...
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
Zrozum człowieku, że niemałym jest przemknąć przez świat, ani pozostawić na nim ślad niezatarty. Czym jesteś wobec lat? Czym jesteś wobec czasu, który zmiata wgłębnie zapadłe ścieżki?
Człowiek chce ocalić samego siebie w swoich dzieciach, jako rzemieślnik przechowuje narzędzia swojego rzemiosła, jako bogacz skarby swoje, jako myśliciel swoje myśli - i ginie, i zniknęło wszystko, co nosił w sercu, co było owocem jego pracy, co stanowiło cel jego życia.
Przemijanie to jest los wszelkiego stworzenia, to jest piętno odbite na wszystkim, co żyje. Przemijają królestwa, przemijają narody, przemijają ludzie, przemijają ich uczucia, ich myśli, ich radości i troski.
Świat stoi na przemianie. Co było, przemija; co będzie, sucku kiełkuje. Kto nie idzie naprzód, ten się cofa. Szanujmy przeszłość, ale nie zamykajmy jej w klatkę, nie zaślepiajmy się nią.
Życie jest krótkie. Przeszłe już nie wróci, przyszłe jeszcze nie nadeszło, zostaje nam tylko teraźniejsze, a i to, zanim się spostrzegło, już staje się przeszłością. Taki jest bieg ziemskiego czasu, a nasze życie jest ciągłym odejściem. Wszystko ulega przemijaniu. Każde nasze słowo, czyn, dzień jest naszym pożegnaniem ze światem.
Ludzie mijają się na ulicach, czasem spojrzeć na siebie nie mają czasu. A przecież to może być ostatnie spojrzenie. Żyjemy, jakbyśmy mieli wieczność przed sobą, a przemijamy w jednej chwili.
Przemijanie jest procesem naturalnym otaczającej nas rzeczywistości. Odpływający czas, zmieniające się pory roku, znikające rzeczy i osoby z naszego życia, to wszystko jest nieuchronne. Ale każde przemijanie przynosi też coś nowego. Warto zatem patrzeć na to przemijanie z nadzieją, z ciekawością, z otwartością na to, co niesie przyszłość.
Nic nie jest stałe. Tylko przemijanie jest niezmiennym prawem wszechświata. Wszystko jest tymczasowe. Wszystko jest zmiennym przechodzeniem od jednej formy do drugiej.
Nieustannie towarzyszy nam myśl o przemijaniu. Z każdym dniem, z każdym tchem, czujemy, że jesteśmy tylko przejściowymi gośćmi w klasztorze świata.
Czas przemija, a my razem z nim, niestety... Zostaniemy tylko jako liście na drzewie historii. Nie ma sensu z tym walczyć, jest to nieuniknione.