
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. ...
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
Nic nie jest stałe poza zmianą. Wszystko to, co widzimy, szybko zanika. Po prostu pamiętaj o tym, aby docenić to, co masz, tu i teraz, zanim to zniknie.
Nie ma człowieka na ziemi, któremu dałoby się udowodnić, że jego godzina już nadeszła. Przemijanie zawsze jest czymś niespodziewanym i niewiarygodnym, jak cud. Nie sposób uwierzyć, że coś zniknęło, co przed chwilą jeszcze było tutaj, że coś odeszło na zawsze, niczym kamień rzucony w przepaść.
Nie wiem, czy to dobry czas, żeby coś kończyć. Teraz zawsze jest dobry czas, żeby coś kończyć i zawsze jest dobry czas, żeby coś zaczynać. Nie ma takiego momentu, który by właściwie pasował na zakończenie. Ono zawsze jest niewygodne.
Czasami myślę, że marnujemy nasze słowa i marnujemy nasze chwile. Nie mamy wiele z nich, więc nie poświęcaj swojego czasu na coś, co nie sprawia, że czujesz lub nie czujesz.
Więcej nie idziemy już przodem, a naprzód. Już nie rosną w nas słowa, a liczby. Jesteśmy coraz bliżej końca dnia, coraz dalej od świtu. Już nie pytamy, czy jesteśmy. Teraz zastanawiamy się, ile zostało nam do końca. Jest nas coraz mniej w nas.
Ludzie są jak ulotne marzenia, przelatują jak cienie. Najważniejsze jest, żeby pamiętać o tym, że nic nie trwa wiecznie i że musimy cieszyć się każdym dniem, jakby był ostatnim.
Czas pokazuje nam to, co jest naprawdę ważne, przemija. Tymczasem człowiek zawsze stara się zatrzymać chwile, które są dla niego najcenniejsze. Ale nie da się tego zrobić. Czas zawsze wygrywa.
Przemija postać, przemijają lata jak strumienie wody co do morza płyną, a gdzież jest morze, gdzie jest źródło? Przez noc do dnia, przez dzień do nocy, płyniemy, niepewni zbawienia i zguby; tak strumień czasu niesie nas w głąb.
Czas ucieka niepostrzeżenie, jak woda przez palce. Goniąc za przemijającym młodzieńczym wiekiem, nagle znajdujemy się w starości.
Życie jest zbyt krótkie, aby pić niedobrą herbatę, czytać złe książki i marnować czas na ludzi, dla których gówno znaczymy.