Tak mało czasu jest nam dane przeżyć na tej ziemi ...
Tak mało czasu jest nam dane przeżyć na tej ziemi u boku tych, których kochamy.
Tak naprawdę mamy jedynie siebie i ten moment, nic więcej. Teraz jest teraz, a jutro zawsze będzie inny dzień, czy nam się to podoba, czy nie. Niezależnie od tego, jak bardzo chciałbyś coś powstrzymać, czy zmienić, wszystko przemija.
Żyjemy, jakbyśmy nigdy nie mieli umrzeć, a umieramy, jakbyśmy nigdy nie żyli. Chwile przemijają jak rzeka czasu, nie zatrzymają się na chwilę, płyną, znosząc nasze dni.
Im dłużej żyję, tym bardziej rozumiem, że to, co wartościowe, przemija. Przemija uroda, przemija młodość, przemijają lata. Ale jest jedna rzecz, która nie przemija - to są wartości, którymi się człowiek kieruje. To są wartości, które człowiek nosi w sobie.
W dzieciństwie godziny trwały wieczność, dziś lata trwają sekundy.
Wszystko przemija, jak cień, jak duch, jak sen niedościgniony. Śmierć jest jedynym, co trwa. Jedynym, co nie przemija jest śmierć.
Życie jest krótkie. Przeszłe już nie wróci, przyszłe jeszcze nie nadeszło, zostaje nam tylko teraźniejsze, a i to, zanim się spostrzegło, już staje się przeszłością. Taki jest bieg ziemskiego czasu, a nasze życie jest ciągłym odejściem. Wszystko ulega przemijaniu. Każde nasze słowo, czyn, dzień jest naszym pożegnaniem ze światem.
Wszystko, co jest piękne, musi przemijać. Kiedyś musi nadejść moment, kiedy zrozumiemy, że przemijanie to nie jest koniec, ale początek czegoś nowego.
Śmierć przypomina nam o tym, jak kruche jest nasze życie. Jesteśmy tylko przechodnimi na tej ziemi, a nasze dziedzictwo i przyszłość są niepewne. Śmierć jest konieczna, a zrozumienie jej nieuchronności może dać nam perspektywę na to, jak wartościować nasze życie i nasz czas.
Wszystko przemija, czas jest nieubłagany. Ludzie, miejsca, wspomnienia - nic nie jest wieczne. Trzeba umieć żyć chwilą, cieszyć się dniem, który właśnie jest, bo nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro.
Czas płynie nieuchronnie, biorąc ze sobą wszelkie wspomnienia i doświadczenia. Wszystko, co kiedyś było, zanika w otchłani zapomnienia, pozostawiając za sobą jedynie echa przeszłości.