
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione ...
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej
płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka
obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.
Nie jesteśmy tymi samymi ludźmi, którymi byliśmy zaledwie kilka lat temu. Jesteśmy receptą na chaos, permanencyjne porzucone, wiecznie odradzające się. Zawsze uciekający od siebie samych, zapisywanie, kasowanie i znowu zapisywanie. Wciąż podążamy, mimo ufności, że nigdzie nie dotrzemy, dochodząc nigdy do końca.
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej
płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka
obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.
Ludzie są jak śnieg – topnieją, zanim zdasz sobie z tego sprawę. Zanim nauczy się kochać, zanim nauczy się przebaczać, zanim zdąży powiedzieć to, co najważniejsze, już ich tam nie ma.
Czas przemija, jak mgła przechodzą dżdżyste dni, a co było, już więcej nie wróci, lecz zostaje pamięć, która nie zgaśnie, pomimo upływu lat.
Śmierć to nic. Nie liczy się. Liczy się tylko życie i jego trochę, co komu było dane przeżyć. I to, co zrobił, będąc na świecie. I to, co po sobie zostawił. Śmierć to tylko brama, przez którą musi przecie każdy przejść, bo do wieczności każdy jest wezwany.
Życie jest serią naturalnych i spontanicznych zmian. Nie sprzeciwiaj się im, bo to tylko przysparza cierpienia. Pozwól rzeczywistości być rzeczywistością. Pozwól rzeczom pójść swoim naturalnym biegiem
Wżyciu piękne są tylko chwile. Pierwszy raz , ostatni raz i kiedy już nigdy więcej. Podróżników spotkanie się i rozstać. Pierwszy raz, ostatni raz i nigdy więcej.
Czasu nie można zatrzymać, nie można go zwolnić, on idzie nieubłagalnie, odbierając nam wszystko, co kochamy, i tylko dając to, czego odmawiamy: starość i śmierć.
A wspominać... wspominać to starzeć się jeszcze bardziej...
Pamiętaj, że wszystko, co nazywamy „moim”, jest tylko wypożyczone. Żadne posiadanie nie jest na zawsze. W końcu musimy oddać wszystko. Tak przemija sława świata.