W dzieciństwie godziny trwały wieczność, dziś lata trwają sekundy.
W dzieciństwie godziny trwały wieczność, dziś lata trwają sekundy.
Wszystko przemija; ty przemijasz, ona przemija, dni przemijają, noce przemijają, senność, przebudzenie przemija... pełna niech wybrzmi dla wszystkich ta prosta prawda. Z przemijaniem tej ziemi jest związana radość twoja, twoje cierpienia, twoje dążeń, twoje myśli, twoje słowa, twoje zamiary, twoje czyny.
Pamiętaj, że wszystko jest zmiennym zjawiskiem. Tylko prawdziwość jest niezmienne. Tylko to, co jest prawdziwe, jest nieprzemijające.
Przemijanie. To straszne słowo, które dla człowieka jest jak crux fidelis dla wampira. Przemijanie to jest dopiero coś. Tak naprawdę można by żyć bez wieczności. Ale bez przemijania? To nie byłoby życie, tylko marazm.
Wszystko przemija, podobno, ale nade wszystko przemija poczestunek, niestety.
Czas ucieka, nieubłaganie, jak woda przez palce. A my, chcąc go zatrzymać, gubimy drobinki życia, które nam pozostawia. Chwile, które minęły, stają się cieniem, jedynie wspomnieniem, które z każdą sekundą staje się coraz bardziej niewyraźne.
Życie to krótki sen, w którym wszyscy śnimy samotnie, marzymy razem. Gdy budzi nas śmierć, znikają jak chmury i tylko poczucie pustki pozostaje niestabilne.
W dzieciństwie godziny trwały wieczność, dziś lata trwają sekundy.
Człowiek nie dostrzega ważnych chwil w życiu, rozumie to dopiero wtedy, gdy jest już za późno.
Czyż nie jest tak, że każdy dzień, kiedy wpada myśl przemijania na serce człowieka, przypomina nam bezmiernie o tym, jak cenne jest to, co mamy tutaj i teraz? To wszystko jest tak przemijające, jak piękny zachód słońca, który pomimo swej krótkotrwałości, zostaje w nas na zawsze.
"W życiu piękne są tylko chwile. Chwila to nie czas, to stan duszy. Stan uroczysty, stan skupienia, panowania nad sobą, apogeum ducha... reszta jest marazmem, monotonią, upływem czasu... chwila zaś to zawsze coś wyjątkowego, coś ulotnego co przemija."