
Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś było lepiej. To niekoniecznie ...
Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś było lepiej. To niekoniecznie prawda, bo nie umiemy docenić naszego dziś.
Ludzie są jak ulotne marzenia, przelatują jak cienie. Najważniejsze jest, żeby pamiętać o tym, że nic nie trwa wiecznie i że musimy cieszyć się każdym dniem, jakby był ostatnim.
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
Nie wstydziłem się już niczego, tego niebezpiecznego żalu o roztargnione dni. Nie jestem tchórzem, aby leżeć z podkulonym ogonem i podnosić na Boga psią mordę, mówiąc: Strzeż mnie, Panie, gdyż przypadają mi trudne czasy. Wstydziłem się je, ale teraz już nie. Dni mijają, ja zostaje sam, jest coraz mniej nadziei, ale nie ważne. I jeszcze tyle jest do powiedzenia, ale nie ważne. Droga do nikąd...
Czas ucieka, nieubłaganie, jak woda przez palce. A my, chcąc go zatrzymać, gubimy drobinki życia, które nam pozostawia. Chwile, które minęły, stają się cieniem, jedynie wspomnieniem, które z każdą sekundą staje się coraz bardziej niewyraźne.
Nie bójcie się śmierci. Ból, cierpienie, umieranie, tragedia, to wszystko przemija. Tymczasem patrzcie do przyszłości i przyszłość jest w Bogu.
Czas przemija nieubłagalnie, nieskończenie jak nieskończenie jest niebo. Wszystko przychodzi i odchodzi, to jest prawo natury, prawo życia.
Czas ucieka niepostrzeżenie, jak woda przez palce, ale zostawia na dłoniach swoje niezatarte ślady.
Czas to rzeka którą nie możemy zatrzymać. Wszystko przemija, dzisiejsze trudy i radości będą jutro tylko wspomnieniem. Życie jest przemijające, a my jesteśmy tylko tymczasowymi pasażerami tej nieskończonej podróży.
Przemijanie to nie koniec. To tylko zwiastun nowego początku. Każdy dzień przynosi zmianę, ale to nie oznacza, że to koniec. Przemijanie jest częścią cyklu znanego jako życie.
Nigdy nie wiadomo, które z naszych spotkań, rozmów, działań czy wydarzeń będzie ostatecznym, decydującym o naszym życiu, dlatego należy przeżywać każdy moment tak, jakby miał być tym ostatnim.