
Twój czas jest ograniczony. Nie marnuj go na życie cudzym ...
Twój czas jest ograniczony.
Nie marnuj go na życie cudzym życiem.
Wszystko, co piękne, jest krótkotrwałe, przemija – to jest właśnie to, co czyni je pięknym. To upływ jest esencją piękna.
Jesteśmy jak rzeki - znikamy. Jesteśmy jak wiatry - przeminamy. Jesteśmy jak mgły - ginemy. Jesteśmy jak dni w kalendarzu - kończymy się. Jesteśmy jak sny - zapominamy się. Jesteśmy jak motyle - znikamy w mroku.
Czasu nie można zatrzymać, nie można go zwolnić, on idzie nieubłagalnie, odbierając nam wszystko, co kochamy, i tylko dając to, czego odmawiamy: starość i śmierć.
Ludzie są bezradni wobec losu, są ofiarami czasu. I własnych uczuć...
Przemijanie jest niestety nieuniknione i przypomina bezlitosne, nieustanne odliczanie do końca. Im więcej mamy lat, tym więcej zauważamy jak czas szybko ucieka, a wszechobecna przemijalność staje się dla nas coraz bardziej dotkliwa. Ma to jednak i swoją pozytywną stronę. Uświadamia nam, że nasza droga przez życie jest ograniczona i powinniśmy z pełnym zaangażowaniem korzystać z każdej chwili.
Wszystko przemija; ty przemijasz, ona przemija, dni przemijają, noce przemijają, senność, przebudzenie przemija... pełna niech wybrzmi dla wszystkich ta prosta prawda. Z przemijaniem tej ziemi jest związana radość twoja, twoje cierpienia, twoje dążeń, twoje myśli, twoje słowa, twoje zamiary, twoje czyny.
Rok za rokiem, podczas każdego dnia, cały czas przypominał sobie, że to wszystko minie i tamten, kto go widział, zobaczy zniknięcie. Zrozumienie mijania, tego absolutnie pewnego mijania, to jest wysokość.
Przemijanie to prawo życia, zarówno tych, którzy widzą siebie jako ofiary, jak i tych, którzy idą z ducha przemian. Najważniejsze to nie zapomnieć, że każde zakończenie to jednocześnie początek czegoś nowego.
Nie jesteśmy tymi samymi ludźmi co w poprzedniej sekundzie, ani tymi samymi, jakimi będziemy za sekundę. Nikt nigdy nie stoi w miejscu, nawet jeśli tak mu się wydaje. W nas ciągle coś umiera i ciągle coś narodzi, coś dojrzewa i coś jeszcze jest w zarodku. To jest właśnie nasze życie.
Czym jesteśmy? Mgłą niesioną wiatrem? Przeskakującą iskrą? Falą znikającym w rzeką? Jesteśmy tym, co pamięta.