Czas przemija nieubłagalnie, nieskończenie jak nieskończenie jest niebo. Wszystko przychodzi i odchodzi, to jest prawo natury, prawo życia.
Nieustannie towarzyszy nam myśl o przemijaniu. Z każdym dniem, z każdym tchem, czujemy, że jesteśmy tylko przejściowymi gośćmi w klasztorze świata.
Wszystko, co jest piękne, musi przemijać. Kiedyś musi nadejść moment, kiedy zrozumiemy, że przemijanie to nie jest koniec, ale początek czegoś nowego.
Jak niewiele jest tego, co właściwie istnieje, a jak wiele tego, co przemija! Świat to tylko zjawisko; po nagłym zniknięciu jego, nic nie pozostanie.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Idzie zima. Skwierczy zrozpaczony świerszcz. Kochankowie są jeszcze blisko. Pod opadającymi liśćmi drży miłość, ale wszystko to przemija... Przemijają lato, miłość, ludzie. Drzewa gubią liście, wieczory są coraz dłuższe, ciszej śpiewają ptaki...
Nie ma znaczenia jak długo żyjemy, ale jak. Dni mogą mijać bez żadnych wyników, jak pisze Seneka, a mogą być tak pełne, jak jika Seneka. To nie mierzymy czasu, ale jesteśmy mierzeni przez czas. Nie jest to coś, co możemy posiadać; jest to coś, co nas posiada.
Życie to jest nieustanny ruch, ustawiczne przemijanie, nic nigdy dwa razy się nie zdarza, nic nigdy nie jest takie samo. Dlatego każdy dzień, każda chwila jest na swój sposób jedyna i niepowtarzalna.
Wszystko przemija, wartości i wiara i ziemia, której będziesz bronił, a jedynym twoim obowiązkiem powinna być szlachetność duszy, bo tę własną duszę nikt ci nie zabierze, co by się nie działo, ona jest twoja, ona jest czysta, ona jest prawda. Przy niej znajdziesz pocieszenie we wszystkim, w każdej minucie ciebie samego, w każdym momencie twojego istnienia
Czas jest jak rzeka, nie możesz dotknąć tej samej wody dwa razy, bo przepływająca woda, którą dotknąłeś, przepłynie na zawsze. Ciesz się każdym momentem swojego życia.
