
Przemijanie według Szymborskiej
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Cytat o przemijaniu od noblistki Wisławy Szymborskiej podkreśla unikalność każdego momentu w naszym życiu.
Wszystko przemija, podobno, ale nade wszystko przemija poczestunek, niestety.
Przemijanie nie jest końcem. To tylko zwrot w niekończącej się podróży życia. To zmiana, która otwiera drzwi do nowych możliwości. To przypomnienie, że życie to nie tylko chwile świetności, ale też cierpienie, które kształtuje naszą siłę i determinację.
Życie to podróż, a jedyne ważne jest, jak dobre buty masz na nogach. Po drodze jest wiele kamieni, droga może być długa, a buty stają się coraz cieńsze. Jednak nawet jeśli buty są w strzępach, zawsze możesz iść dalej.
Jaki kruchy jest ten dom z dymiącego się piachu, który nazywamy światem, i jak niewiele trzeba, żeby się zawalił.
Przemijanie to jest dobrodziejstwo. To jest nasz najwierniejszy przyjaciel, to jest ten, którego nam Bóg dał za stróża, żeby nas od wszelkiego zła ustrzegał.
To czego się boimy, kiedy myślimy o śmierci, to nie nieznane, lecz to, co znamy i kochamy, co mamy teraz. Życie rodzi lęk przed śmiercią, więc to, co trzeba przekroczyć, to nie tyle śmierć, co przywiązanie do życia. Wtedy śmierć staje się integralną częścią życia.
Nic nie jest tak piękne jak to, co się nie powtarza. Nic nie jest urocze należąc wiecznie. Nic nie jest prawdziwie piękne jak to, co ginie, co jest ulotne, co przemija.
Wszystko, co piękne, gdzieś kiedyś musi przeminąć. Wszystko umiera, nic nie trwa wiecznie. Przemijanie jest nieuniknione, jest czymś naturalnym i niewątpliwie bolesnym.
Wszystko się zmienia i żeby nie zginąć, trzeba się dostosować.
Czas niszczy każde twoje uczucie, ale tylko jemu możesz zaufać. Przemijanie kończy każdy twój ból, ale jedynie z jego pomocą jesteś w stanie narodzić się na nowo.