Przemijanie czasu - Edward Stachura
Niech no tylko minie czas, a wszystko przeminie. Tylko go pokonać - i od razu jesteś wolny. Wolny od cierpienia przemijania.
Refleksja Edwarda Stachury na temat przemijania czasu, wolności i cierpienia.
Kto chce, ażeby czas mu płynął znośnie, ten musi go wykorzystywać. Najgorsze jest czekanie, kiedy się człowiek musi z nim samej mierzyć. On zawsze idzie, on nie ma załamań, nie umie stanieć.
Czas, który zostawia ślad na nas, zostawia też swoje puste miejsce. Mijamy się z samym sobą, nie zdając sobie z tego sprawy.
Czym więcej przechodzą człowieka smutki, tym bardziej staje się czuły, chociaż próżniaki mówią, że to co jest nam przeszło, już nas więcej nie dotyka. O, jak wielkie to kłamstwo!
Przemijanie to smutny, ale zarazem piękny aspekt życia. Każda chwila ulatuje w przeszłość, płynie jak woda, zadziwia swoim nieuchwytnym żarem. Uczmy się cieszyć tym, co jest tu i teraz, bo przyszłość jest tylko marzeniem, a przeszłość wspomnieniem.
Czas jest jak rzeka. Nie możesz dotknąć tej samej wody dwa razy, ponieważ przepływająca woda została zastąpiona nową. Taka sama jest rzetelność życia.
Człowiek nie docenia tego co ma i pragnie coraz więcej. Dopiero gdy straci to co miał zaczyna żałować, że tego nie potrafił docenić...
"Wszystko przemija, młodość, radość, ból i cierpienie, tylko to, co zostawiłeś po sobie, będzie wiecznie trwało. Trzeba za sobą zostawiać dobre uczynki, bo tylko one są nieśmiertelne."
Zrozum człowieku, że niemałym jest przemknąć przez świat, ani pozostawić na nim ślad niezatarty. Czym jesteś wobec lat? Czym jesteś wobec czasu, który zmiata wgłębnie zapadłe ścieżki?
Zawsze jest za późno. Przemijanie to jest coś tak potwornego, że na pewno mógł to wymyślić tylko Bóg. Nie ma na to rady. Jest coś takiego jak krótkość, skłonność do końca, do zniknięcia.
Spiesz się powoli, nie zatrzymuj się, biegnij tak, abyś nie upadł, pędź tak, abyś nie zgasł, przemijaj, zanim przeminiesz.