Przemijanie według Twardowskiego
Życie jest tylko chwilą, śmierć jest tylko chwilą, jest tylko teraz i, o zgrozo, jest tylko tutaj.
Cytat od Jana Twardowskiego mówiący o przemijaniu, życiu i śmierci.
Człowiekowi zawsze się wydaje, że kiedyś było lepiej. To niekoniecznie prawda, bo nie umiemy docenić naszego dziś.
Stale przemijamy w tej samostrugowej rzeczywistości, wymijamy się, nieznacznie tylko zarysowując swe nieistnieje w przelotności przemijania, skrawkowe tylko dając ślady w przemijalności materialnej zapomnienia.
Przeszłość nigdy nie odchodzi,
tylko czeka aby namieszać
w teraźniejszości.
Stwierdzam fakt że już jestem, przynależność do świata przemijającego. Czasem wracam na sam początek rzeczy, żeby zrozumieć, oraz zrozumieć koniec. Wszystko ma swój początek, przemijanie i koniec.
Czasami człowiek trzyma się za przeszłość, bo wiedziało, to było jedyną rzeczą, która go nie opuściła.
Myśli iż, jak drzewo, przemija myśl duszy człowieka i leci, i leci w niebyt - jak gniew, jak strzała, jak mózg głupiego człowieka, który myśl swoją niestrzegł.
Świat ten, kochana młodości, nie jest miejscem twojego opuszczenia; to ty opuszczasz świat. Gdziekolwiek będziesz, świat pozostanie tam, gdzie jest.
Czym jest człowiek, jeśli nie cząstką chwili, która przemija? Tylko czas jest prawdziwy, a my jesteśmy tylko tym, co zostaje po nas w pamięci innych.
Czym jesteśmy? Mgłą niesioną wiatrem? Przeskakującą iskrą? Falą znikającym w rzeką? Jesteśmy tym, co pamięta.
Człowiek, który nie poszedł do końca swoich dni, marnieje i przemija jak liść, który nie dojrzał do jesieni. Jego los to wieczna niedoskonałość, niedokończony gest, niedomówiony wyraz. Nikt go nie zrozumiał, nikt go nie docenił, nikt nie zauważył jego przejścia i nikt nie zapłakał przejść jego.