Po większej części w nieszczęściu ...
Po większej części w nieszczęściu przyjaciele stają się nieprzyjaciółmi.
Przyjaźń, podobnie jak jedność, zaczyna się od siebie. Jeśli nie jesteś w stanie życzliwości dla siebie, nie będziesz potrafił jej okazać innym. Przyjaźń zaczyna się od samodoskonalenia, od zrozumienia siebie, od akceptacji siebie. A potem jesteś w stanie otworzyć się na innych, przyjąć ich takimi, jakimi są, pokazać im życzliwość, która jest prawdziwa, a nie zależy od tego, co zyskasz w zamian.
Między przyjaciółmi wszystko wspólne być powinno.
To smutne kiedy rozpada się przyjaźń i sam nie wiesz dlaczego, bo nie pokłóciliście się ale po prostu nie umiecie już rozmawiać jak kiedyś.
O mnie możesz mówić co chcesz, kiedyś się policzymy ale od mojej rodziny, bliskich i przyjaciół WARA!
Przyjaźń to więź, która tworzy się za pomocą ciepłych, serdecznych uczuć. To nie tylko obecność obok siebie w szczęśliwych chwilach, ale także bycie tam w trudnych i ciężkich momentach. Przyjaźń to statek, na którym razem przemierzamy burzliwe morza życia. To poczucie, że nie jesteśmy sami.
Przyjaźń to jedyny cement, który na zawsze utrzyma razem świadomość uniwersum. Nigdy nie ignoruj swoich prawdziwych przyjaciół, którzy cię wspierają, kiedy cały świat jest przeciwko tobie.
Prawdziwa przyjaźń opiera się na zaufaniu. Przyjaciel zawsze cię wysłucha, i będzie cię wspierać w najgorszych momentach w twoim życiu.
Babcia jest trochę rodzicem, trochę nauczycielem i trochę najlepszym przyjacielem.
Przyjazń to nie coś, co można nauczyć się w szkole. Ale jeśli nie nauczyłeś się znaczenia przyjaźni, nie nauczyłeś się niczego.
Chrystus nie nakazał nam być przyjaciółmi - nakazał nam być braćmi.