Nawet przyjaciel mój, któremu ufałem, ...
Nawet przyjaciel mój, któremu ufałem, który je mój chleb, wierzga na mnie.
Przyjaźń jest jedną duszą zamieszkującą dwa ciała, jednym sercem bijącym w dwóch piersiach
Trzy rzeczy nie da się ukryć: kaszel, bieda i miłość. Czwartą z tych rzeczy jest przyjaźń. Przyjacielem nie staje się się od razu. Przyjaźń to nie tylko chwila zauroczenia jak w miłości, to wspólne przeżyte doświadczenia, walka z codziennością, to niekończące się opowieści wieczorami przed snem, to radość z sukcesów drugiej osoby, to wsparcie w trudnych chwilach. Przyjaźń to cennik wartości, które posiadamy.
Przyjaźń jest jedną z najtrudniejszych rzeczy na świecie do wyjaśnienia. To nie coś, czego uczysz się w szkole. Ale jeśli nie nauczysz się znaczenia przyjaźni, naprawdę nie nauczyłeś się niczego.
Przyjaciół poznajemy w biedzie.Ale tylko biednych przyjaciół.
W przyjaźni prawdziwej jest coś wyższego od przyjazni, coś, co się jej nie równa. Przyjaciel to nie tylko człowiek, który nigdy nie zawiedzie - to człowiek, który nigdy nie pozwoli zawieść sobie.
Lepiej rozpoznajemy wartość naszych nieprzyjaciół niż naszych przyjaciół.
Przyjaźń to nie jest coś, co można zrozumieć na raz. To proces poznawania, który trwa całe życie. Przyjaźń to rozmowy do białego rana, to wspólne łzy, śmiech, to uczucie, że ktoś jest zawsze przy tobie, niezależnie od wszystkiego.
Stara przyjaźń, choćby cicha i niezobowiązująca, jest jak kapitał, na którym możemy zawsze polegać. To nieoceniony skarb, którego wartość z biegiem lat rośnie.
Prawdziwy przyjaciel to nie ten,
który odwala za ciebie całą robotę,
lecz ten który uświadomi ci, że
wszystko masz zrobić sam.
Musze poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem.