Niech mnie bogowie strzegą od ...
Niech mnie bogowie strzegą od przyjaciół. Z nieprzyjaciółmi sam sobie dam radę.
Przyjaciele ze szczęściem idą.
Przyjaźń to nie tylko wspaniały prezent, to także ciężka praca. Każdego dnia musisz nieść to ciężar odpowiedzialności, dbania o drugiego człowieka.
Najlepszym dowodem prawdziwej przyjaźni nie jest nigdy potrzebować pomocy przyjaciela, ale zawsze być gotowym do jej udzielenia.
Prawdziwa przyjaźń jest jak zdrowie, nie zdajesz sobie sprawy ze swojej wartości dopóki je nie stracisz.
Nie próbuj "grać" z przyjaciółmi.
Przyjaciel jest tym, kto daje ci pełną wolność by być sobą - i szczególnie kochać cię, gdy ty nie możesz pokochać samego siebie.
Bez przyjaciół życie staje się nijakie.
Żyć i nie mieć przyjaciela to tak, jak być pisarzem i mówić tylko do szuflady.
Nie patrz na przyjaciela przez prizmat jego wad, bo dostrzeżesz wtedy tylko jego słabe strony. Spostrzegaj w nim to co najlepsze, bo prawdziwa przyjaźń to sztuka akceptacji człowieka takim jakim jest.
Prawdziwe przyjaźni nie niszczą odległości, czasu ani milczenia. Utrzymują się mimo bólu, niesprawiedliwości i niedopowiedzeń. Są jak gwiazdy - nie zawsze je widzimy, ale wiemy, że są.