Swoich przyjaciół nie traci Bóg ...
Swoich przyjaciół nie traci Bóg z oczu.
Kiedy otworzysz mi drzwi, gdy będę w odległym kraju, będę miał dom. Może nie jest do końca moim, ale zawsze będę tam mile widziany. Pamiętaj o mnie, ponieważ będziesz zawsze w moim sercu, moim najlepszym przyjacielem.
Prawdziwa przyjaźń to nie tylko chwile szczęścia, to także momenty łez, które przynoszą ulgę. To radość, której nie można porównać z niczym innym. To tajemnica, której nie rozumieją Ci, którzy jej nie doświadczyli.
Przyjaciel to ktoś, kto zna całą twoją muzykę i mimo to potrafi się z tobą bawić. Przyjaciel to ktoś, kto nie pyta, ale z tobą jest i współodczuwa. Przyjaciel to ktoś, kto zostaje, kiedy cały świat odchodzi.
Przyjaźń to nie jest coś, co można zrozumieć na raz. To jest powolna ciekawa droga, która prowadzi przez wzajemne zrozumienie, szacunek, a co najważniejsze, uczucie wzajemnej tęsknoty w chwilach samotności.
Nawet geniusz potrzebuje towarzystwa.
Przyjaźń polega na tym, że kiedy milczysz, działa to na mnie tak, jakbyś mówił, a kiedy jesteś daleko, mam Cię bliżej niż kiedykolwiek. Tam, gdzie kończy się zrozumienie, tam kończy się przyjaźń.
"Nie bądź jak lalka, to twoje życie, rób co chcesz, nie narzekaj, bo ktoś ma gorzej, ale idź przed siebie, dogoń czas i... życie."
Przyjaźń to coś więcej niż obowiązkowe spotkania. To wiara, że ktoś jest przy nas, kiedy potrzebujemy go najbardziej. To pewność, że można na kogoś polegać w trudnych chwilach. To emocjonalna nici, która łączy dwa serca mimo przestrzeni i czasu.
Tylko książki są przyjacielem, który nigdy cię nie zawiedzie.
Prawdziwa przyjaźń nie jest o tym, kto jest dłużej. O prawdziwej przyjaźni decyduje kto powiedział 'będę tu dla ciebie' i udowodnił to.