
Lepiej umrzeć niż zdradzić przyjaciół.
Lepiej umrzeć niż zdradzić przyjaciół.
Prawdziwych przyjaciół sprzedaje sie w biedzie
Żyć i nie mieć przyjaciela to tak, jak być pisarzem i mówić tylko do szuflady.
Przyjaźń polega na tym, że kiedy jeden osiada w ciemności, w depresji, w bezradności, nie z powodu braku światła, ale z powodu nadmiaru ciemności, drugi jest w stanie usiąść obok i poczekać, aż wróci światło. Bez pytań, bez niewłaściwych rad, bez podejścia 'powiedziałem ci tak'. Po prostu obok ciebie.
Przyjaciel wyglądał jak stary człowiek w młodym ciele albo młodzieniec z duszą staruszka.
Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka jest przyjaźń: unosi go ponad proch ziemi.
Tam tylko przyjaciele, gdzie w piwnicy wiele.
Prawdziwa przyjaźń to nie jednomyślność, ale zgoda co do zasad, to nie brak sporów, ale brak podziałów.
„To fantastyczne - być czyimś wyborem o 2 w nocy. Wiedzieć, że ze wszystkich numerów w spisie kontaktów padło właśnie na Twój, że ta osoba po drugiej stronie słuchawki wie, że może na Ciebie liczyć nawet o tak nieludzkiej godzinie. Pewnie, wolałabym żeby ta osoba smacznie spała. Ale skoro nie śpi i wybiera właśnie mnie jako towarzysza swojej niedoli - lepszego komplementu sobie nie mogę wyobrazić.”
Prawdziwa przyjaźń to nie tylko chwila radości, ale cierpienie razem, to nie podążanie za przyjacielem tam, gdzie jest szczęście, ale tam, gdzie zapadła ciemność.
Główną wartością w naszym życiu jest przyjaźń. Przyjaźń jest najważniejszą dla człowieka wartością. Nie jest to nic dziwnego, że większość ludzi nadałaby jej najwyższe znaczenie, ponieważ to dzięki niemu stajemy się szlachetniejsi i lepsi.