Chcę, by mój świat był twoim, a twój moim. Na ...
Chcę, by mój świat był twoim, a twój moim. Na tym polega przyjaźń.
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w nieszczęściu, bo wtedy tylko ujawnia się ich prawdziwa miłość, uczucia i bezinteresowność.
Kluczowym elementem prawdziwej przyjaźni jest wzajemne zrozumienie, połączone z tolerancją, empatią i gotowością do poświęcenia. Przyjaciel to ten, kto patrzy w tę samą stronę, a jednocześnie szanuje twoją indywidualność.
Gdzie złe przypadki, tam przyjaciel rzadki.
Nawet gdybyś dał człowiekowi
wszystkie wspaniałości świata,
nic mu to nie pomoże, jeśli nie
ma przyjaciela, któremu mógłby
o tym powiedzieć.
Doradzając przyjacielowi, staraj się mu pomóc, a nie sprawić przyjemność.
Dobrą rzeczą jest mieć przyjaciół. Złą, potrzebować ich.
Prawdziwa przyjaźń nie polega na byciu nierozłącznym. Chodzi o to, że nawet gdy jestes bzdyszek, to nadal chcą cię obok.
Wspaniałe jest obcowanie z przyjacielem, nie mówić o niczym i przechodzić przez cały dzień, nie mówiąc prostej rzeczy, a czując, że jest to najpiękniejszy z dni.
Prawdziwym szacunkiem nie jest to, jak zachowujemy się przy danej osobie, ale to, jak mówimy o niej, kiedy nie ma tej osoby w naszym towarzystwie.
Przyjaźń to coś więcej niż obowiązkowe spotkania. To wiara, że ktoś jest przy nas, kiedy potrzebujemy go najbardziej. To pewność, że można na kogoś polegać w trudnych chwilach. To emocjonalna nici, która łączy dwa serca mimo przestrzeni i czasu.